Dlaczego zimą zawały i ataki astmy są częstsze?

Zima to nie tylko sezon na grypę i przeziębienie. Choć wydaje się to zaskakujące – o tej porze roku częściej notuje się zawały serca, ataki astmy czy wirusowe zakażenia żołądka i jelit – czytamy w medonet.pl

Publikacja: 14.01.2019 20:34

Dlaczego zimą zawały i ataki astmy są częstsze?

Foto: Adobe Stock

Obniżona odporność, niedobory słońca, niesprzyjająca pogoda – to podstawowe czynniki przekładające się na naszą kiepską kondycję w mroźnych miesiącach. Okazuje się, że z ich powodu jesteśmy nie tylko częściej narażeni na przeziębienie i grypę, ale też na cięższe schorzenia, czytamy w medonet.pl.

 

Zawał serca

Jak wykazują statystyki, zawały serca występują zdecydowanie częściej zimą. Za taki stan rzeczy odpowiedzialny jest przede wszystkim spowodowany zimnem wzrost ciśnienia tętniczego krwi oraz duże wahania ciśnienia atmosferycznego, niekorzystne zwłaszcza dla osób starszych

Naczynia wieńcowe reagują gorzej na zimno, ponieważ następuje ich skurcz – wyjaśnia „Rzeczpospolitej" dr hab. n. med. Piotr Buszman, wicedyrektor ds. badań przedklinicznych CBR.  – Ryzyko incydentów kardiologicznych zwiększa również smog spowodowany paleniem w piecach.  Zawały i ostre zespoły wieńcowe występują więc częściej w sezonie jesienno-zimowym niż letnio-wiosennym – dodaje.

Osoby z grupy ryzyka powinny ograniczyć wychodzenie z domu na dużym mrozie, regularnie mierzyć ciśnienie krwi oraz zadbać o jej właściwą cyrkulację, biorąc ciepłe kąpiele i odpowiednio nagrzewając mieszkania do optymalnej temperatury 21 C.

Ataki astmy

Chłodne powietrze i zwiększony wysiłek fizyczny w dużym stopniu przyczyniają się do zintensyfikowania symptomów astmatycznych zimą. W tych miesiącach chorzy narzekają na spłycony oddech, którego przyczyną są mrozy, utrudniające pracę pokrytych śluzem rzęsek oczyszczających układ oddechowy. Zimne powietrze  może wywołać skurcz oskrzeli u 70–90 proc. wszystkich chorych na astmę i u ok. 7 proc. osób z populacji zdrowej. Według jednej z hipotez wydzielana w kontakcie z zimnym powietrzem histamina, kurczy oskrzela, co wywołuje duszności. Podczas dużych mrozów astmatycy powinni ograniczyć wychodzenie na zewnątrz. W takich sytuacjach należy nosić szalik, w miarę możliwości chroniący usta i nos, a w ciepłej kieszeni kurtki zapasowy inhalator.

Wirusowe zapalenie żołądka i jelit

Wirusowe zakażenie żołądka i jelit, zwane popularnie jelitówką lub grypą żołądkową, wywołują m.in. nonowirusy. Choć infekcja może nastąpić w dowolnej porze roku, wzrost zachorowań przypada właśnie na chłodne miesiące. Niska temperatura i mała wilgotność powietrza sprzyjają ich rozmnażaniu się.

Norowirusy roznoszą się drogą kropelkową najczęściej w miejscach publicznych, takich jak szkoły, dworce i hotele. Wg szacunków, to właśnie ta grupa wirusów odpowiada za 90 proc. biegunek z genezą niebakteryjną. Dolegliwości ustępują samoistnie zazwyczaj po kilku dniach.

W przypadku zakażeniem norowirusem powodującym wymioty i biegunkę, kluczową kwestią dla naszego zdrowia jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Szczególnie narażone na utratę płynów są małe dzieci. Ryzyko ich odwodnienia można zminimalizować poprzez zakup płynnych preparatów dostępnych w aptekach, które w lepszy sposób zapewniają optymalny poziom nawodnienia.

 

Obniżona odporność, niedobory słońca, niesprzyjająca pogoda – to podstawowe czynniki przekładające się na naszą kiepską kondycję w mroźnych miesiącach. Okazuje się, że z ich powodu jesteśmy nie tylko częściej narażeni na przeziębienie i grypę, ale też na cięższe schorzenia, czytamy w medonet.pl.

Zawał serca

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej