Powiaty chcą same zarządzać swoją oświatą

Samorządowcy apelują o przywrócenie im kompetencji zarządczych w sektorze edukacji – gwarantuje je konstytucyjna zasada pomocniczości.

Publikacja: 15.10.2020 07:34

Powiaty chcą same zarządzać swoją oświatą

Foto: Fotorzepa / Magda Starowieyska

Związek Powiatów Polskich jest zaniepokojony wzrastającą rolą rządu w zadaniach, które powinny być realizowane przez jednostki samorządu terytorialnego. Samorządowcy przypominają, że przekazywanie tych zadań do wykonania lub ścisłej kontroli administracji rządowej jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą pomocniczości, która nakazuje zapewnienie samodzielnego wykonywania powierzonych jednostkom zadań.

– Decyzje dotyczące funkcjonowania społeczeństwa powinny być podejmowane bezpośrednio na poziomie konkretnej wspólnoty samorządowej – komentuje zastępca dyrektora biura ZPP Grzegorz Kubalski.

Czytaj także:

Jak samorządy oceniają sytuację w edukacji

W stanowisku z 29 września ZPP szczególną uwagę zwraca na problemy w sektorze edukacji. Kompetencje i samodzielność jednostek samorządu terytorialnego są coraz bardziej ograniczane, rosną natomiast wymagania finansowe. Prawo nakłada na samorządy obowiązek finansowania oświaty z coraz mniejszych dochodów własnych. Samorządowcy wskazują na konieczność wygospodarowania w budżecie państwa większych nakładów na oświatę.

– Nie mamy wpływu np. na ustalanie podwyżek dla nauczycieli, a przepisy ustalane są bez konsultacji ze stroną samorządową, która jest płatnikiem tych podwyżek. W konsekwencji samorządy muszą wyznaczać na finansowanie oświaty środki z dochodów własnych, które zmalały wskutek pandemii i lockdownu – wyjaśnia Grzegorz Kubalski.

Przedstawiciele ZPP wskazują, że po wejściu w życie przepisów o organizacji szkół od 1 września od samorządów wymaga się elastyczności. Do tej pory nie uregulowano sfery wynagrodzeń i czasu pracy nauczycieli prowadzących zajęcia na odległość lub hybrydowo, a organy mimo to musiały dostosować swoją strukturę organizacyjną. Powrót do stacjonarnego modelu kształcenia przy zachowaniu reżimu sanitarnego wymagał zmniejszenia liczebności grup i zwiększenia liczby personelu, bez zwiększenia nakładów na oświatę.

Martwi też kwestia zarządzania szkolnictwem ponadpodstawowym.

– Decyzja o przejściu na tryb zdalny wymaga zgody państwowego inspektora sanitarnego. W konsekwencji to nie my jesteśmy decydentami, ale organ rządowy – wyjaśnia Grzegorz Kubalski.

ZPP wskazuje na konieczność ustalenia, w jakim kierunku pójdzie polityka oświatowa przy uwzględnieniu, że edukacja publiczna jest zadaniem własnym samorządów.

Rola jednostek samorządu terytorialnego została sprowadzona do ponoszenia kosztów rozwiązań przygotowanych na poziomie centralnym – czytamy w stanowisku.

Związek Powiatów Polskich jest zaniepokojony wzrastającą rolą rządu w zadaniach, które powinny być realizowane przez jednostki samorządu terytorialnego. Samorządowcy przypominają, że przekazywanie tych zadań do wykonania lub ścisłej kontroli administracji rządowej jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą pomocniczości, która nakazuje zapewnienie samodzielnego wykonywania powierzonych jednostkom zadań.

– Decyzje dotyczące funkcjonowania społeczeństwa powinny być podejmowane bezpośrednio na poziomie konkretnej wspólnoty samorządowej – komentuje zastępca dyrektora biura ZPP Grzegorz Kubalski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a