W grudniu wprowadziliście możliwość zawierania zakładów Lotto przez internet. W sieci zaczęła też działać wasza platforma z grami hazardowymi online Total Casino. Czy ta oferta chwyciła?
Olgierd Cieślik: Tak. Z pełnym przekonaniem powiem, że nasi klienci czekali na nią. Świadczy o tym chociażby liczba graczy rejestrujących się na obu platformach. Co ważne, mówimy tu głównie o klientach aktywnych, czyli takich, którzy doskonale wiedzą, czego szukają i czego oczekują.
Chcecie odciągnąć ludzi od kolektur?
Absolutnie nie. Uruchomienie nowego kanału sprzedaży i wejście w obszar gier kasynowych online oznacza po prostu omnikanałowość dostępu do produktów. Jest to nie tylko zgodne z naszą strategią, ale przede wszystkim z potrzebami rynku. Każda firma chce wykorzystać wszystkie możliwości dotarcia do klientów.
Nie spodziewamy się dużej migracji klientów z sieci naziemnych. Mało tego, widzimy potrzebę dalszej rozbudowy sieci kolektur – z obecnych 17 tysięcy do poziomu co najmniej 20 tysięcy. Powód jest bardzo prosty – rosnące zapotrzebowanie.