Szwecja - dożywotnia pensja za nicnierobienie na stacji kolejowej w Göteborgu

Dwóch szwedzkich performerów, Simon Goldin i Jakob Senneby, postanowiło płacić za nicnierobienie. Dosłownie.

Publikacja: 19.03.2019 17:27

Szwecja - dożywotnia pensja za nicnierobienie na stacji kolejowej w Göteborgu

Foto: Adobe Stock

Nicnierobienie miałoby miejsce na stacji kolejowej w centrum Göteborga. Projekt nazwali "Eternal Employment" (ang. wieczne zatrudnienie).

Szczęśliwcowi, który zdobędzie tę "pracę" będzie wypłacane 21,6 tys. koron (ponad 8,8 tys. złotych) miesięcznie. Dożywotnio. Pensja będzie indeksowana 3,2 procent rocznie w ciągu najbliższych 120 lat - tyle ma trwać projekt. Pracownik będzie miał prawo do urlopu, a także do emerytury po odpowiedniej wysłudze lat. Jeśli się znudzi, albo znajdzie inną pracę, będzie mógł bez przeszkód odejść. Wtedy rozpoczną się poszukiwania jego następcy.

Potencjalny pracownik nie może jednak mieć drugiej, dodatkowej pracy. Nie musi być też Szwedem - do pracy może zgłosić się każdy. Dosłownie każdy.

"Na tym stanowisku nie ma żadnych obowiązków. Pracownik może robić, co chce. Pod warunkiem, że będzie to robił na Korsvagen (plac w centrum Göteborga)" - napisali w ogłoszeniu pomysłodawcy. Pracownik będzie musiał pojawiać się na placu codziennie, na początku zmiany. Nie musi tam jednak zostawać cały dzień. Wystarczy, że się zamelduje i zapali specjalne, fluorescencyjne światła.

Pracownik jest poszukiwany już teraz, ale pracę ma zacząć dopiero w 2026 roku - kiedy zakończy się remont dworca kolejowego w Göteborgu. Pod placem Korsvagen ma powstać nowoczesna, podziemna stacja kolejowa.

Projekt performerów to efekt współpracy z agencją artystyczną Public Art Agency Sweden i szwedzką agencją rządową - Trafikverket.

Projekt nie wszystkim się jednak podoba. Zwłaszcza, że jest finansowany z publicznych pieniędzy. - Brakuje nam policji, trzeba poprawić sytuację szkół i wiele innych kwestii społecznych. Taki projekt nie jest nam potrzebny. Jest absurdem - uważa Lars Hjälmered radny z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej. Jego zdaniem ten projekt będzie miał "tragiczne skutki dla moralności podatkowej" - informuje "The Telegraph".

Nicnierobienie miałoby miejsce na stacji kolejowej w centrum Göteborga. Projekt nazwali "Eternal Employment" (ang. wieczne zatrudnienie).

Szczęśliwcowi, który zdobędzie tę "pracę" będzie wypłacane 21,6 tys. koron (ponad 8,8 tys. złotych) miesięcznie. Dożywotnio. Pensja będzie indeksowana 3,2 procent rocznie w ciągu najbliższych 120 lat - tyle ma trwać projekt. Pracownik będzie miał prawo do urlopu, a także do emerytury po odpowiedniej wysłudze lat. Jeśli się znudzi, albo znajdzie inną pracę, będzie mógł bez przeszkód odejść. Wtedy rozpoczną się poszukiwania jego następcy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wynagrodzenia
Polacy chcą skończyć z płacowym tabu, ale nie do końca
Wynagrodzenia
Wzrośnie dofinansowanie do wynagrodzeń dla osób z niepełnosprawnościami
Wynagrodzenia
Daleko do równych zarobków kobiet i mężczyzn na Wyspach
Wynagrodzenia
Pracownicy nie walczą o podwyżki. To temat tabu
Wynagrodzenia
Płaca minimalna rządzi podwyżkami. Ile przeciętnie zarabiają Polacy?