Aleksander Doba startował z listy Bezpartyjnych Samorządowców. Jak informuje Onet, miejsce, z którego zrezygnował zajmie Maria Illnicka-Mądry.
Czytaj także: Kajaki z Dobą
"Jako podróżnik, mieszkaniec Polic, osoba, która całym sercem czuje się ambasadorem Pomorza Zachodniego i całej Polski, podjąłem decyzję o rezygnacji z mandatu radnego Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, uznając, że lepiej przysłużę się mojemu miastu, regionowi i krajowi, jako Aleksander Doba podróżnik!” - napisał w oświadczeniu Aleksander Doba.
W wyborach samorządowych do sejmiku województwa zachodniopomorskiego podróżnik uzyskał ponad dziewięć tysięcy głosów. 72-latek miał zadebiutować w świecie polityki. Ze względu na planowaną wcześniej podróż wiadomo jednak było, że nie weźmie on udziału w dwóch pierwszych sesjach sejmiku.
"Startowałem i wspierałem nie po raz pierwszy listę bezpartyjnych samorządowców. Jestem przekonany, że tak jak ja radzę sobie w podróżach, tak bezpartyjni samorządowcy dobrze poradzą sobie w Sejmiku, beze mnie” - pisze w oświadczeniu. „Bardzo dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na moją osobę. Wierzę, że zrobili to w imię głosowania za wartościami takimi jak wolność, niezależność, odwaga i pasja okrywania rzeczy nowych. Ja pozostaję wierny tym wartościom, dlatego podjąłem decyzję o złożeniu mandatu radnego Sejmiku" - czytamy.