- Hasło „Łączymy Polaków” jest niemożliwe bez zmian ustrojowych. To są rewolucyjne dla obecnych władz, ale bez tego wszyscy Polacy nie mogą iść razem - powiedział podczas konwencji programowej PSL-Koalicja Polska Paweł Kukiz.
- Można to zrobić spokojnie, bezkrwawo, tak, żeby wszyscy Polacy szli razem. Bez względu na światopogląd, kolor skóry, wyznanie - dodał. - Musimy skończyć z państwem partyjnym i przekształcić je w państwo obywatelskie - kontynuował.
- Musimy zrobić wszystko, żeby nie dopuścić do rządów jednej partii w Polsce, bo wrócimy do PRL-u. Poseł nie ma być namiestnikiem szefa partii w terenie, tylko reprezentantem swoich wyborców - powiedział lider Kukiz'15.
- Nie będzie silnej Polski w Polsce podzielonej. Obecny system umacnia podziały. Musimy w końcu z tym skończyć - dodał.
- Od czasu, kiedy poznałem Władka (Władysława Kosiniaka-Kamysza - red.), wiem, że jest ogromna nadzieja również dla Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wierzę w to, że Polskie Stronnictwo Ludowe wróci do swoich korzeni, do tych witosowskich prawdziwych korzeni, do partii obywatelskiej, do tej partii, która w dwudziestoleciu międzywojennym wyciągała chłopów z ciemnoty, uczyła ich czytać, uczyła ich pisać, do partii, która jest partią ludową, prawdziwą, która jest partią stojącą murem za obywatelem, na to trzeba lat i na to trzeba również zmian ustrojowych, bo prawda jest taka, że od 1945 roku wszystkie polskie partie polityczne uległy patologii - dodał.