"Dawniej myślałem, że socjaliści będą chcieli nakładać podatek na ładne dziewczyny i dopłacać z niego do brzydkich, by znalazły męża. A tu odwrotnie: brzydkie, które męża nie znalazły, miałyby dopłacać do tych szczęściar, co mają męża i dzieci..." - pisze polityk.

 

To komentarz do słów Sobonia, który w rozmowie z "Faktem" przyznał, iż "prywatnie uważam, że takie osoby (single - red.) powinny płacić 'bykowe', bo to by skłoniło ich do założenia rodziny". - Mówię pół żartem, pół serio - zastrzegł.

"Cóż: Dla PiSmenów najważniejsze jest, by był jakikolwiek nowy podatek - i można było nowych kumpli zatrudnić przy jego pobieraniu i dzieleniu" - podsumowuje Janusz Korwin-Mikke.