Z obawy przed Rosją dowództwo szwedzkiej marynarki wraca do podziemnej bazy Muskö

Dowództwo szwedzkiej marynarki wojennej przenosi się do używanej w czasach zimnej wojny podziemnej, wykutej w skale bazy Muskö. - Decyzja opiera się na kalkulacji, że Rosjanie mogliby użyć potężnej broni, wymagającej ochrony, którą zapewnić może tylko Muskö - tłumaczy analityk.

Aktualizacja: 01.10.2019 13:04 Publikacja: 01.10.2019 12:41

Do podziemnej bazy Muskö ukrytej w skale prowadzi trzykilometrowy tunel, biegnący prawie 70 metrów p

Do podziemnej bazy Muskö ukrytej w skale prowadzi trzykilometrowy tunel, biegnący prawie 70 metrów pod powierzchnią morza

Foto: Holger.Ellgaard [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)]

Po 25 latach przerwy szwedzka marynarka wojenna będzie ponownie dowodzona z centrum zabezpieczonego miliardami ton granitu - bazy na wyspie Muskö, leżącej 40 km na południe od Sztokholmu.

Baza marynarki wojennej w Muskö powstała w latach 1950-1969. Podczas budowy z terenu usunięto ok. 1,5 mln ton kamieni. W podziemnej, ukrytej w skale bazie znajdują się trzy doki zaprojektowane dla niszczycieli i okrętów podwodnych. Podziemną infrastrukturę - centrum dowodzenia, szpital, pomieszczenia biurowe - łączą tunele o łącznej długości 20 km. Wjazd do bazy zapewnia niespełna trzykilometrowy tunel umieszczony prawie 70 metrów pod powierzchnią morza.

- Decyzja o przeniesieniu dowództwa marynarki opiera się na kalkulacji, że Rosjanie mogliby użyć potężnej broni, wymagającej ochrony, którą zapewnić może tylko Muskö - stwierdził Niklas Granholm, analityk Szwedzkiej Agencji Badań Obronnych (FOI), rządowej agencji przesyłającej raportu ministerstwu obrony.

Dowództwo szwedzkiej marynarki oświadczyło, że nowa lokalizacja zapewni większą swobodę manewrowania.

Również dowództwa szwedzkich wojsk lądowych i sił powietrznych wyprowadzają się ze stolicy w lepiej umocnione miejsca. Rozsianie kwater głównych po kraju ma uczynić szwedzkie dowództwo mniej podatnym na atak.

- Baza Muskö jest wyjątkowa pod względem fortyfikacyjnym. To podziemny teren o powierzchni starego miasta w Sztokholmie - powiedziała rzeczniczka marynarki Rebecca Landberg.

- Dowództwo marynarki musi funkcjonować nawet podczas ataku, dlatego Muskö to najlepszy wybór - dodała. W jej opinii, siły zbrojne muszą dostosować swe działania, by sprostać wyzwaniom wywodzącym się z "pogarszającego się środowiska zewnętrznego".

Po zakończeniu zimnej wojny Szwecja pozbywała się sprzętu wojskowego, zamykała bazy wojskowe, a wydatki na obronność zmniejszyła z ok. 2,5 proc. PKB w 1990 r. do 1 proc. w 2010 r. Stocznię w Muskö sprzedano niemieckiemu koncernowi Thyssen Krupp.

Jak zaznaczył Niklas Granholm, sytuacja zmieniła się w 2014 r. po aneksji Krymu przez Rosję. - Zobaczyliśmy, co Rosja robi swym mniejszym sąsiadom. Teraz odbudowa sił zbrojnych okazuje się trudnym i długoterminowym zadaniem - przyznał analityk.

W październiku 2014 r. wody terytorialne Szwecji w pobliżu Sztokholmu miał naruszyć niewielki rosyjski okręt podwodny. Po tym incydencie wśród Szwedów wzrosło poparcie dla przystąpienia do NATO, a władze postanowiły pierwszy raz od ponad dwudziestu lat zwiększyć wysokość środków przeznaczanych na obronność. W 2017 r. Szwecja przywróciła uchylony w 2010 r. powszechny obowiązek służby wojskowej.

W latach 90. baza w Muskö przestała spełniać ważną rolę w systemie obronnym Szwecji. Choć marynarka nigdy nie opuściła wyspy, podziemna baza nie była używana i wymaga modernizacji oraz renowacji. Podziemne centrum dowodzenia ma zostać w pełni wyposażone w ciągu 2-3 lat.

Po 25 latach przerwy szwedzka marynarka wojenna będzie ponownie dowodzona z centrum zabezpieczonego miliardami ton granitu - bazy na wyspie Muskö, leżącej 40 km na południe od Sztokholmu.

Baza marynarki wojennej w Muskö powstała w latach 1950-1969. Podczas budowy z terenu usunięto ok. 1,5 mln ton kamieni. W podziemnej, ukrytej w skale bazie znajdują się trzy doki zaprojektowane dla niszczycieli i okrętów podwodnych. Podziemną infrastrukturę - centrum dowodzenia, szpital, pomieszczenia biurowe - łączą tunele o łącznej długości 20 km. Wjazd do bazy zapewnia niespełna trzykilometrowy tunel umieszczony prawie 70 metrów pod powierzchnią morza.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wojsko
Polska nie planuje przekazania zestawów Patriot dla Ukrainy
Wojsko
Burzowe chmury nad Mariuszem Błaszczakiem. Wniosek do prokuratury
Wojsko
Amerykanie przerzucają wojsko do Europy. Ruszyły ćwiczenia Defender-24
Wojsko
Zmienia się nadzór nad WOT. Terytorialsi będą gotowi do walki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wojsko
Co wojsko testuje na granicy? Nowe rozwiązanie polskich podchorążych