Spośród ponad 7 tys. Syryjczyków znajdujących się w Rosji tamtejsze władze imigracyjne przyznały status uchodźcy tylko jednej osobie. Do ubiegłego roku ponad 2 tys. uciekinierów zwróciło się o przyznanie takiego statusu. Tymczasowy status uchodźcy przyznano 3306 Syryjczykom. Według rosyjskiego prawa co roku należy występować o przedłużenie „tymczasowego statusu". Od marca władze zaczęły tego odmawiać.
Wszystko z powodu zawieszenia broni, jaki wtedy podpisała opozycja z przedstawicielami Baszara Asada. Rosyjscy urzędnicy nalegali, by syryjscy uchodźcy zaczęli wracać do domu, „bo tam jest już bezpiecznie".
Raport na ten temat przygotowała grupa obrońców praw człowieka Obywatelskie Wsparcie. Odnotowują oni, że z rekomendacjami do powrotu do Syrii zwracano się nie tylko do mężczyzn, ale też całych rodzin, w których są dzieci i kobiety w ciąży.
W Syrii walki trwają nieprzerwanie, a opanowana przez opozycję wschodnia część Aleppo, jak się wydaje, została zamieniona w kupę gruzu z powodu nalotów syryjskich i rosyjskich samolotów. Utknęły wszelkie próby znalezienia sposobu przerwania działań wojennych. Rosyjskie MSZ zaprzeczało we wtorek, by to ono torpedowało rozmowy, próbując w ten sposób doczekać się prezydenckiej inauguracji Donalda Trumpa. Dyplomaci z Moskwy twierdzą, że to Amerykanie odwołali swoje własne propozycje złożone 2 grudnia i przedstawili nowe. „Wyglądają jak próba uzyskania czasu dla bojówkarzy, by odetchnęli i uzupełnili swoje zapasy" – powiedział o nich szef dyplomacji Siergiej Ławrow. Dzień wcześniej Rosja i Chiny zablokowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucję wzywającą do tygodniowego zawieszenia broni w Aleppo.
Mimo cały czas trwającej wojny grupa Obywatelskie Wsparcie zauważyła, że w ciągu roku liczba Syryjczyków w Rosji zmniejszyła się o prawie 1100, ale nie była w stanie wytłumaczyć dlaczego. Natomiast stwierdziła, że władze na wszelkie możliwe sposoby utrudniają starania o status uchodźcy. – Bez pomocy adwokata nie sposób złożyć dokumentów, bo urzędnicy nie dopuszczają imigrantów nawet do rozpoczęcia procedury, gdy próbują to robić samodzielnie – powiedziała autorom raportu jedna z przedstawicielek syryjskiej diaspory w Rosji.
