Reklama
Rozwiń

Obraza majestatu

W Tajlandii można trafić do więzienia za obrażanie królewskiego psa.

Aktualizacja: 17.12.2015 14:41 Publikacja: 17.12.2015 14:38

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Zdanie "Prezes ma kota" można w Polsce rozumieć co najmniej na dwa różne sposoby. Z jednej strony to fakt, bo Prezes posiada takie zwierzę domowe i to niejedno. Od lat słynie z sympatii do kotów. Z drugiej może być to obraza. "Mieć kota" to w końcu świadectwo uszczerbku na zdrowiu psychicznym, a przynajmniej o jakiejś jego nadszarpniętej części. Osoba Prezesa nie pozostawia wątpliwości, nawet jeżeli jest w tym przypadku podmiotem nieco domyślnym.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty