Muszę zatem zganić Cię Grzegorzu z rampy za Twe słowa wypowiedziane przed tygodniem. Muszę zganić i Ciebie droga Beato za Twe wpisy w mediach społecznościowych. I Ciebie kochany wicemarszałku Ryszardzie. Nie tędy droga. Jeśli mogę wskazać Wam kogoś, z kogo winniście brać przykład, to będzie to Andrzej z pałacu, który rzeczywiście się przejął całą tą sytuacją, oraz zielony Władysław. Możecie się z nimi nie zgadzać w kwestiach politycznych, lecz jeśli idzie o zachowanie w sprawach etycznych, to – przynajmniej w odniesieniu do tej sprawy – zachowali się po prostu przyzwoicie.