Bezpieczeństwo kierowców: prezydent miasta odmówi reklamy na skrzyżowaniu

Prezydent jako zarządca drogi ma prawo odmówić zgody na umieszczenie bezpośrednio przy skrzyżowaniu dużej reklamy.

Publikacja: 01.09.2015 02:00

Bezpieczeństwo kierowców: prezydent miasta odmówi reklamy na skrzyżowaniu

Foto: www.sxc.hu

Czego dotyczył spór

Przedsiębiorca wystąpił o zezwolenie na zajęcie pasa drogowego (w pasie drogi wojewódzkiej), by umieścić tam dwustronny nośnik reklamowy o zwiększonej powierzchni. Prezydent jako zarządca drogi odmówił mu udzielenia zezwolenia.

Przedsiębiorca odwołał się więc, a samorządowe kolegium odwoławcze uchyliło decyzję wojewody i przekazało mu sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Prezydent zlecił oględziny, które wykazały, że we wskazanym miejscu na załączonej do wniosku mapie sytuacyjno-wysokościowej posadowiony jest jednostronny nośnik reklamowy. Został on umieszczony tam na podstawie wydanego wcześniej zezwolenia na zajęcie pasa drogowego.

Prezydent zauważył, że wskazane we wniosku miejsce znajduje się bezpośrednio w obszarze skrzyżowania. Są to miejsca wyjątkowo niebezpieczne, na których przecinają się kierunki ruchu różnych pojazdów. Zbliżając się do każdego skrzyżowania, kierujący pojazdami obowiązani są zachować szczególną ostrożność. Kierowca musi mieć też dobrą widoczność (w tym widoczność znaków drogowych), aby ocenić sytuację na skrzyżowaniu i w jego najbliższym otoczeniu.

Organ stwierdził, że znaczące zwiększenie powierzchni nośnika reklamowego, tj.  „obiektu" wyróżniającego się wyglądem, powierzchnią, kolorystyką, treścią itp., w tak bliskiej odległości od krawędzi jezdni wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo ruchu drogowego.

Zwiększenie wymiarów reklamy, zdaniem prezydenta, wpłynie też negatywnie na czytelność organizacji ruchu, zwiększając prawdopodobieństwo niezauważenia znaku drogowego przez kierowcę zaabsorbowanego jej treścią. W konsekwencji ponownie odmówił wydania zezwolenia na zajęcie pasa drogowego pod większą reklamę.

Ponownie nie zgodził się z tym przedsiębiorca. Jego zdaniem sporny nośnik reklamowy nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tego typu obiekty są wpisane w krajobraz drogowy i znajdują się na terenie całego miasta.

Rozstrzygnięcie

Tym razem SKO nie przyznało racji przedsiębiorcy. Decyzję o odmowie zaaprobował też wojewódzki sąd administracyjny. Zwrócił uwagę, że zgodnie z przepisami ochronę drogi sprawuje jej zarządca i do niego należy wydawanie zezwoleń na zajęcie pasa drogowego.

Zasadą wynikającą z art. 39 ust. 1 ustawy o drogach publicznych  jest zakaz dokonywania w pasie drogowym jakichkolwiek czynności niesłużących drodze  i urządzeniom z nią związanym. Chodzi o takie, które mogą powodować ich zniszczenie czy zmniejszenie trwałości lub mogących zagrozić bezpieczeństwu ruchu drogowego. Regulacja ta przykładowo wymienia rodzaje zabronionych w pasie drogowym działań, m.in. lokalizowania obiektów budowlanych, urządzeń, przedmiotów i materiałów niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego.

W ocenie WSA nośnik reklamowy, o którego instalację wnioskowała skarżąca, jest urządzeniem, którego dotyczy ten generalny zakaz. A organ słusznie uznał, że istniejące w danym miejscu pasa drogowego warunki nie uzasadniały odstąpienia od tego zakazu.

Sędziowie zauważyli, że w sprawie nie było możliwości uwzględnienia interesu strony postępowania, gdyż kłóci się on z interesem publicznym oraz obowiązkami zarządcy w zakresie zapewnienia ochrony drogi. Jak podkreślono w uzasadnieniu wyroku, to zarządca drogi decyduje o zgodzie na umieszczanie reklam w pasie drogowym. Zatem może on mieć wpływ na ich kształt, a nawet treść, biorąc pod uwagę konieczność eliminowania wszelkich działań, które zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. Skoro skarżący nie wykazał żadnej okoliczności przemawiającej za zgodą na zajęcie pasa drogowego, bo za taką nie można uznać chęci osiągania korzyści z ustawienia nośnika, organ zasadnie wydał decyzję odmowną. Zasadą jest bowiem ochrona pasa drogowego i nieumieszczanie w nim urządzeń niezwiązanych z ruchem drogowym, zaś umieszczanie takich urządzeń jest wyjątkiem. Wyjątek musi być zaś uzasadniony szczególnymi okolicznościami.

WSA zauważył, że zarządca drogi nie ma obowiązku prowadzić w każdej sprawie osobnego postępowania dowodowego w celu wykazania, że zamieszczenie reklamy zagrozi bezpieczeństwu ruchu drogowego. Może przyjąć swoiste domniemanie, że zamieszczenie reklamy w odległości mniejszej niż 50 m od skrzyżowania zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Ciężar przedstawienia dowodów pozwalających na jego obalenie ciąży zaś na wnioskodawcy, który zainicjował postępowanie w sprawie wyrażenia zgody na lokalizację urządzenia w pasie drogi.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 16 lipca 2015 r., sygn. akt  II SA/Sz 52/15

Czego dotyczył spór

Przedsiębiorca wystąpił o zezwolenie na zajęcie pasa drogowego (w pasie drogi wojewódzkiej), by umieścić tam dwustronny nośnik reklamowy o zwiększonej powierzchni. Prezydent jako zarządca drogi odmówił mu udzielenia zezwolenia.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a