Narciarze skorzystają ze stoku po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie

Transportowy Dozór Techniczny dopuścił orczyk do użytkowania. Jednak aby mógł on funkcjonować, potrzebne jest jeszcze uzyskanie pozwolenia na użytkowanie.

Aktualizacja: 30.01.2016 17:32 Publikacja: 30.01.2016 08:30

Narciarze skorzystają ze stoku po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie

Foto: 123RF

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wymierzył spółce z o.o. karę 50 tys. zł z tytułu nielegalnego użytkowania wyciągu orczykowego wraz z obiektami infrastruktury towarzyszącej.

Turyści jednak szusowali

W trakcie kontroli, którą przeprowadza nadzór, zanim wyda pozwolenie na użytkowanie, okazało się, że firma już z wyciągu korzysta, choć nie załatwiła jeszcze formalności końcowych.

Na postanowienie nakładające karę spółka wniosła zażalenie do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Zarzuciła powiatowemu inspektorowi, że organ, który je wydał, nie wykazał, że jest uprawniony do kontroli wyciągów narciarskich i że decyzja Transportowego Dozoru Technicznego nie upoważniała inwestora do użytkowania wyciągu. Inspektor nie wykazał, że w przypadku wyciągu narciarskiego konieczne jest dopuszczenie do użytkowania przez dozór techniczny i osobno przez dozór budowlany. Ponadto nałożono wysoką karę, nie analizując sytuacji finansowej inwestora – zapłacenie tak wysokiej kary stanowi zagrożenie dla firmy.

Wojewódzki inspektor utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy. Jego zdaniem nie ma wątpliwości, że przedsiębiorca uruchomił orczyk, choć nie załatwił niezbędnych formalności.

Tymczasem starosta w pozwoleniu na budowę pouczył inwestora o konieczności uzyskania pozwolenia na użytkowanie.

WINB wskazał, że użytkowanie obiektu budowlanego nie musi mieć charakteru trwałego i pełnego, bowiem podstawą nałożenia kary z tytułu nielegalnego użytkowania stanowi przystąpienie do użytkowania choćby części obiektu. Przez użytkowanie obiektu budowlanego należy rozumieć korzystanie z niego.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że inwestor użytkuje wyciąg orczykowy od 20 grudnia 2014 r. Udzielenie pozwolenia na użytkowanie nastąpiło 2 marca 2015 r. Zatem w momencie wymierzania kary z tytułu nielegalnego użytkowania orczyka nie upłynął jeszcze trzyletni okres przedawnienia, o którym mówi ordynacja podatkowa.

Ponadto zdaniem WINB także sposób ustalenia wysokości kary przez organ I instancji nie budzi zastrzeżeń. Organ I instancji prawidłowo określił kategorię obiektu: V, czyli obiekty sportowe i rekreacji, m.in. wyciągi narciarskie; współczynnik kategorii obiektu – 10, współczynnik wielkości obiektu – 1,0. W konsekwencji dało to kwotę kary za nielegalne przystąpienie do użytkowania w wysokości 50 tys. zł.

Sam dozór to za mało

Wojewódzki inspektor podkreślił, że nie jest wystarczające z punktu widzenia przepisów prawa budowlanego uzyskanie decyzji dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego zezwalającej na eksploatację wyciągu. Stanowi ona jeden z dokumentów, których przedłożenie jest niezbędne w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie. W świetle art. 57 ust. 7 prawa budowlanego nie mają znaczenia motywy, jakimi kierował się inwestor, podejmując użytkowanie.

Stan prawny i faktyczny sprawy zobowiązywał organ nadzoru budowlanego I instancji do podjęcia postępowania w celu zbadania legalności użytkowania obiektu. Przeprowadzenie postępowania co do legalności użytkowania obiektu nie jest bowiem pozostawione uznaniu organu administracji. Umocowanie swoje znajduje w przepisach.

Kwestią uznaniową nie jest również obowiązek nałożenia kary, jak i jej wysokość. Wysokość kary jest określona w przepisach, które nie pozostawiają możliwości jej miarkowania.

Jedno nie wyklucza drugiego

Spółka wystąpiła ze skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. WSA stwierdził, że postanowienia są prawidłowe, a skarga bezzasadna. Zarzuty skargi sprowadzają się do twierdzenia, że skoro inwestor uzyskał ostateczną decyzję dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego o zezwoleniu na eksploatację wyciągu narciarskiego podporowego, to zbędne było już uzyskiwanie pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego w trybie ustawy – Prawo budowlane.

Przepisy ustawy o dozorze technicznym nie są sprzeczne z ustawą – Prawo budowlane. Zgodnie z art. 3 pkt 1 i pkt 3 tej ustawy obiekt budowlany to zarówno budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi, budowla stanowiąca całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami oraz obiekt małej architektury. Budowla to każdy obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury. Innymi słowy, wyciąg narciarski stanowi jednocześnie urządzenie techniczne w rozumieniu ustawy o dozorze technicznym, jak i budowlę w rozumieniu prawa budowlanego. W związku z tym legalność jego posadowienia i eksploatacji podlega przepisom obu ustaw.

Innymi słowy, na realizację inwestycji, jaką jest budowa wyciągu narciarskiego, wymagane jest pozwolenie na budowę oraz pozwolenie na użytkowanie uzyskane w trybie przepisów ustawy – Prawo budowlane. Dodatkowo dla jego legalnej eksploatacji niezbędna jest także decyzja zezwalająca na jego eksploatację, uzyskana na podstawie ustawy o dozorze technicznym.

Dozór techniczny koncentruje się wyłącznie na kontroli działania urządzenia technicznego jako takiego, natomiast organy nadzoru budowlanego w ramach swoich kompetencji kontrolują inwestycję jako całość. Przepisy prawa budowlanego nie pozwalają na miarkowanie kary czy też na uznaniowość organu zastosowania, np. uzależniając jej wysokość od sytuacji materialnej inwestora. Są to przepisy bezwzględnie obowiązujące w tym znaczeniu, że jeżeli organ stwierdzi samowolę użytkową, to jest obowiązany orzec o karze w wysokości przewidzianej w ustawie.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 30 listopada 2015 r. II SA/Kr 1329/15.

Co na to Trybunał

Konstytucyjnością przepisu art. 57 ust. 7 prawa budowlanego zajmował się kilkakrotnie Trybunał Konstytucyjny. Przyznał w swoich wyrokach, że ustanowienie opłaty jest przejawem władczej ingerencji państwa w sferę praw majątkowych jednostki, ale jednocześnie ingerencja ta stanowi sankcję w przypadku niezgodnego z prawem zachowania (wyrok z 18 kwietnia 2000 r., K 23/99).

Istotą kary administracyjnej, a taką stanowi opłata z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego, jest przymuszenie do respektowania nakazów i zakazów (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia 2007 r., P 19/06).

W wyroku z 22 września 2009 r., SK 3/08, Trybunał Konstytucyjny wskazał zaś, że ukształtowana przez ustawodawcę wysokość kar z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego jest znacząca. Stwierdził jednak, że jest ona pochodną wagi interesu publicznego, sprowadzającego się do potrzeby zapewnienia możliwie najpełniejszego bezpieczeństwa obiektów budowlanych, a niskie kary nie odniosłyby zamierzonego skutku (wyrok TK w sprawie P 12/01).

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wymierzył spółce z o.o. karę 50 tys. zł z tytułu nielegalnego użytkowania wyciągu orczykowego wraz z obiektami infrastruktury towarzyszącej.

Turyści jednak szusowali

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów