Zamknięte granice dla imigrantów bez kary

Bruksela wycofuje się z obowiązkowego rozdzielnika uchodźców. Proponuje tylko częściową reformę polityki migracyjnej.

Publikacja: 04.12.2018 17:46

Zamknięte granice dla imigrantów bez kary

Foto: AFP

Komisja Europejska zaproponowała, by kompleksowe zmiany w polityce migracyjnej były jednak mniej ambitne, niż wcześniej planowano. Przyznała de facto, że nie da się znaleźć porozumienia w sprawach najbardziej kontrowersyjnych. Po pierwsze, nie ma zgody na obowiązkowy rozdzielnik uchodźców, bo zdecydowane „nie" mówią państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, mimo że propozycja zawierała wiele bezpieczników, które w sumie miały prowadzić do uruchomienia tego obowiązku tylko w sytuacji naprawdę krytycznej.

Po drugie, trudno nałożyć większą odpowiedzialność na państwa graniczne, które teoretycznie powinny rejestrować wszystkich migrantów, oddzielając tych ekonomicznych od uchodźców. Tych pierwszych powinny odesłać do domu, a wszystkie wnioski tych drugich rozpatrzyć. Zamiast tego jednak Włochy odsyłają wielu imigrantów na północ. Reforma miała im to uniemożliwić, ale Rzym się nie zgadzał.

– Wyczerpaliśmy możliwość dyskusji na temat obowiązkowej relokacji i czas pójść dalej. Solidarność może przybierać różne formy, ale muszą ją okazać wszyscy – powiedział Dimitris Awramopulos, unijny komisarz ds. migracji. Grek przez wiele miesięcy nie chciał się wycofać z obowiązkowego rozdzielnika, który przewidywał zresztą potężne kary za odmowę jego wykonania w razie potrzeby: nawet 250 tys. euro za każdego nieprzyjętego uchodźcę.

Ogłoszona we wtorek nowa strategia to przyjęcie do wiadomości politycznej rzeczywistości i pragmatyczna próba wyłuskania z reformy tych elementów, w których porozumienie jest już bardzo bliskie. Dotyczy to pięciu z siedmiu proponowanych rozporządzeń, które obejmują m.in. działanie unijnej agencji azylowej, harmonizację zasad przyjmowania azylantów czy przepisy dotyczące dobrowolnego przesiedlania uchodźców z państw trzecich.

Oficjalnie KE nie wycofuje się z dwóch spornych rozporządzeń, przekonuje tylko, by pracować nad nimi osobno, z zamiarem osiągnięcia porozumienia politycznego w pierwszych miesiącach 2019 r. Natomiast dla pięciu rozporządzeń mniej kontrowersyjnych plan przewiduje porozumienie polityczne w tym roku i zakończenie procesu legislacji na początku 2019 r. W praktyce jednak zaplanowane na maj 2019 r. wybory do PE i następujący po nich kilkumiesięczny proces wybierania nowych władz unijnych instytucji oznaczają, że dwa rozporządzenia, w tym rozdzielnik uchodźców, będą na długo odłożone na bok.

Teoretycznie to nowe podejście KE powinno zyskać aplauz przeciwników dwóch rozporządzeń, ale z naszych informacji wynika, że wcale tak nie jest. O swoich planach KE informowała w ubiegłym tygodniu ambasadorów państw UE. – Nie było entuzjazmu – mówi nam wysoki rangą dyplomata jednego z państw UE. Według niego dla Węgier (przeciwników rozdzielnika) czy Włoch (przeciwników zwiększenia odpowiedzialności państw granicznych) permanentny spór o politykę migracyjną to sposób na dodatkowe punkty na krajowej scenie politycznej. – Na sprzeciwie wobec unijnej polityki migracyjnej budują swoją pozycję – tłumaczy dyplomata.

Mimo sporu o kształt polityki migracyjnej Unii udało się zapanować nad kryzysem, który wybuchł w 2015 r. Napływ migrantów zarówno od strony Grecji, jak i Włoch znacznie zmalał. Głównie dzięki umowie z Turcją oraz wzmocnieniu kontroli na granicach zewnętrznych UE.

— Anna Słojewska z Brukseli

Komisja Europejska zaproponowała, by kompleksowe zmiany w polityce migracyjnej były jednak mniej ambitne, niż wcześniej planowano. Przyznała de facto, że nie da się znaleźć porozumienia w sprawach najbardziej kontrowersyjnych. Po pierwsze, nie ma zgody na obowiązkowy rozdzielnik uchodźców, bo zdecydowane „nie" mówią państwa Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, mimo że propozycja zawierała wiele bezpieczników, które w sumie miały prowadzić do uruchomienia tego obowiązku tylko w sytuacji naprawdę krytycznej.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782