Charles Michel szykuje się do nowej roli

Charles Michel, następca Donalda Tuska, spotka się we wtorek z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie. Nie wszędzie jest im po drodze.

Publikacja: 25.11.2019 18:36

Charles Michel szykuje się do nowej roli

Foto: AFP

Premier Beata Szydło głosowała przeciwko Donaldowi Tuskowi w 2017 r., gdy Rada Europejska wybierała go na swojego szefa na drugą 2,5-roczną kadencję. Kiedy rozdzielano wysokie stanowiska unijne w czerwcu tego roku, premier Mateusz Morawiecki wsparł następcę Tuska, premiera Belgii Charles'a Michela. Choć ten może być dla Polski przynajmniej problematyczny.

43-letni Belg premierem swojego kraju był przez cztery lata, na czele skomplikowanej dwujęzycznej i wielopartyjnej koalicji. Francuskojęzyczny liberał, syn znanego polityka Louisa Michela, byłego ministra, komisarza i eurodeputowanego, o posadzie europejskiej marzył od dawna. Pomogła mu układanka partyjna: skoro szefem Komisji Europejskiej miał zostać polityk europejskiej chadecji, to przewodniczenie Radzie Europejskiej należało się socjaliście lub liberałowi.

W tej drugiej grupie silnym konkurentem byłby dla niego Mark Rutte, ale premier Holandii od początku wykluczał możliwość odejścia z polityki krajowej do europejskiej. Przez pewien czas na niekorzyść Michela grały także ambicje jego rodaka Guya Verhofstadta. Ten flamandzki liberał chciał zostać przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, co automatycznie wykluczałoby wysokie stanowisko dla innego Belga. Jednak, jak twierdzi flamandzki dziennik „De Standaard", sam Michel wielokrotnie miał mówić swoim liberalnym kolegom z innych krajów UE, że Verhofstadt nie jest godzien zaufania.

Dobra informacja z ostatniej chwili jest taka, że ważnym członkiem gabinetu Michela – strategicznym doradcą ds. mediów i komunikacji – zostanie Jurek Kuczkiewicz. To Polak urodzony w Belgii, wieloletni dziennikarz „Le Soir", z ogromnym doświadczeniem i zrozumieniem problematyki Europy Środkowo-Wschodniej.

To ważne, bo sam Michel jako premier Belgii, czyli członek Rady Europejskiej, nigdy nie wykazał wrażliwości na problemy naszego regionu. W unijnych rozgrywkach zawsze trzymał się blisko Emmanuela Macrona, i to nie tylko dlatego, że francuski prezydent też jest liberałem. Ale dlatego, że francuska wizja Unii – ściślej zintegrowanej i w razie potrzeby idącej do przodu w różnych prędkościach – tradycyjnie jest Belgii bliższa. Ale nawet w tym kontekście wypowiedzi Michela zaskakująco dzieliły Europę. – Przez upartą, powtarzającą się, systemową odmowę okazania minimum solidarności (w sprawach migracyjnych – red.) kraje te automatycznie otwierają polityczną debatę o strefie Schengen. A konkretnie pojawia się pytanie o ich miejsce w strefie Schengen – powiedział Michel jeszcze całkiem niedawno, bo w grudniu 2018 roku.

Pakiet migracyjny jest przedmiotem konfliktów w Radzie Europejskiej, to do Michela będzie należało teraz wypracowanie porozumienia w tej sprawie.

Innym ważnym dla Polski tematem w ciągu najbliższych lat będzie polityka klimatyczna. Belgia i jej premier są zwolennikami ambitnych działań w tej sprawie, jest więc mało prawdopodobne, żeby w nowej roli Michel zabiegał o uwzględnianie węglowej specyfiki Polski.

Premier Beata Szydło głosowała przeciwko Donaldowi Tuskowi w 2017 r., gdy Rada Europejska wybierała go na swojego szefa na drugą 2,5-roczną kadencję. Kiedy rozdzielano wysokie stanowiska unijne w czerwcu tego roku, premier Mateusz Morawiecki wsparł następcę Tuska, premiera Belgii Charles'a Michela. Choć ten może być dla Polski przynajmniej problematyczny.

43-letni Belg premierem swojego kraju był przez cztery lata, na czele skomplikowanej dwujęzycznej i wielopartyjnej koalicji. Francuskojęzyczny liberał, syn znanego polityka Louisa Michela, byłego ministra, komisarza i eurodeputowanego, o posadzie europejskiej marzył od dawna. Pomogła mu układanka partyjna: skoro szefem Komisji Europejskiej miał zostać polityk europejskiej chadecji, to przewodniczenie Radzie Europejskiej należało się socjaliście lub liberałowi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia