Radosław Sikorski w programie "Fakty po Faktach" skomentował zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego, że PiS zaproponuje zmiany, które miałyby usprawnić funkcjonowanie Unii Europejskiej.
- Nie wiem, co będzie w tych propozycjach osoby rządzącej Polską, niektóre mogą być nawet interesujące, ale wiem, że nikt ich nawet nie przeczyta - mówił Sikorski. Stwierdził, że żadne propozycje środowisk, które są uważane za wrogie Unii Europejskiej, nie będą przez nią traktowane poważnie.
Były minister spraw zagranicznych podkreślił, że po decyzji Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej "żarty się skończyły". Jego zdaniem, trzeba zacząć myśleć strategicznie, a nie "o tym, jak wygrać kolejne wybory".
Sikorski uważa, że żadne propozycje PiS nie będą przez UE traktowane poważnie, jeśli partia ta nie zmieni swojej antyunijnej retoryki.
- Unia to nie są jacyś "oni" - mówił Sikorski.