Branża ubezpieczeniowa uchodzi za konserwatywną, w przeciwieństwie do branży bankowej, która jest bardzo innowacyjna. W trakcie V Kongresu Polskiej Izby Ubezpieczeń przedstawiciele towarzystw zastanawiali się, jak wprowadzić innowacje do ubezpieczeń.
- Innowacyjne rozwiązania mBank jednymi z najnowocześniejszych w Europie, nawet kopiowane – powiedział Jean-Francois Gasc, dyrektor zarządzający globalnej praktyki doradztwa strategicznego dla ubezpieczeń, Accenture.
Dyskutanci zgodzili się co do tego, że bankom jest łatwiej wprowadzać innowacje technologiczne, gdyż mają codzienny kontakt z klientem, a z ubezpieczycielem klient ma kontakt raz do roku. Banki mają dużo większy apetyt na ryzyko, inaczej taki mBank by się w Polsce nie zdarzył. Branża ubezpieczeniowa daje największe zwroty akcjonariuszom, bo spółki wypłacają wysokie dywidendy. Tymczasem w bankach było dużo zatrzymywania kapitału i przeznaczania go na inwestycje, co ma przełożenie na to, co dzieje się z innowacjami. Bankowość dorobiła się sprawdzonych modeli biznesowych, takich jak bank directowy. W ubezpieczeniach funkcjonują na razie fragmentaryczne pomysły dla konsumenta
Ubezpieczyciele dostrzegają konieczność zmiany w podejściu do klientów.
- Nie powinniśmy myśleć o ubezpieczeniach jako o produktach, które musimy sprzedać, bo tego klient nie kupi. Musimy patrzeć, jak żyje klient i pomóc mu w życiu – Agnieszka Wrońska, prezes Link4.