Po tym zdarzeniu siedem osób trafiło do szpitala. Zatrzymany mężczyzna to 32-latek pochodzący z Syrii. W Niemczech mieszka od 2015 roku.
ZDF informuje, że śledczy taktują ten incydent jako "akt terrorystyczny", choć minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer powiedział dziś, że nie mógł jeszcze powiedzieć, w jaki sposób to zdarzenie będzie klasyfikowane.
Dziś policja przeszukała mieszkanie w Langen na południe od Frankfurtu. Działania te były związane z wczorajszym wydarzeniem w Limburgu.
Właściciel ciężarówki powiedział w rozmowie z "Frankfurter Neue Presse", że został wypchnięty z pojazdu przez mężczyznę, który zmusił go do otwarcia drzwi.
- Czego ode mnie chcesz? - zapytał kierowca. - Nie powiedział ani słowa. Gdy zapytałem jeszcze razy, wyciągnął mnie z ciężarówki - dodał.