Książę William, przebywający z wizytą w Nowej Zelandii, spotkał się z ocalałymi z zamachu w Christchurch.
Podczas wizyty w meczecie Al Noor, w którym w czasie ataku zginęły 43 osoby, książę mówił, że to co stało się w Christchurch było "napędzane wypaczoną ideologią, która nie zna granic".
William odwiedza Nową Zelandię w imieniu swojej 93-letniej babki, królowej Elżbiety, która pełni rolę głowy nowozelandzkiego państwa.
- Przekaz jaki płynie z Christchurch, przekaz z meczetów Al Noor i Linwood nie może być jaśniejszy. Globalna ideologia nienawiści nas nie podzieliła - powiedział książę William.