Liczba ofiar śmiertelnych ataku w Strasburgu 11 grudnia wzrosła do pięciu śmierci - poinformował "Le Monde". Piąta ofiara to Polak, Bartosz Niedzielski, który zmarł w niedzielę ok. godz. 18.00.

Informację o śmierci Polaka "Le Monde" potwierdziło m.in. u matki 35-latka Dorotę Odent. Brat Niedzielskiego, Jakub Niedzielski, poinformował o niej na swoim koncie na Facebooku. "Mój brat Barto Pedro Ornet-Niedzielski właśnie nas opuścił. Dziękuję wam za waszą miłość i siłę, której mu dostarczyliście. On zawsze będzie tam czuwał nad nami i nadal przynosił nam radość. Dziękuję wszystkim" - napisał po francusku.

Niedzielski został postrzelony w głowę, gdy stał obok baru Les Barons de Hélene. Przebywał tam razem z włoskim dziennikarzem Antonio Megalizzi, również ciężko ranionym przez terrorystę, który w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w piątek. Obaj mężczyźni rzucili się na zamachowca Cherifa Chekatta, dzięki czemu drzwi do klubu mogły zostać zamknięte i udało się uniknąć znacznie większej liczby ofiar.

"Le Monde", cytując opinie przyjaciół Polaka, opisuje Bartosz Niedzielskiego jako "obywatela świata, zakochanego we wszystkich kulturach". Mówił kilkoma językami i marzył o otwarciu "lingwistycznej" restauracji w Strasburgu. Był także zaangażowany w sprawy LGBT, kulturę jidysz, wolnej Palestyny, radio społecznościowe i muzykę.