- To stało się przy wejściu do ośrodka. To był atak samobójczy - powiedział Dawood Amin, komendant policji w Kabulu, w rozmowie z AFP.

Do ataku doszło w gęsto zaludnionej dzielnicy zamieszkiwanej w większości przez szyitów.

W Afganistanie 14 kwietnia rozpoczęło się rejestrowanie wyborców przed wielokrotnie przekładanymi wyborami parlamentarnymi, które mają odbyć się w październiku.

Afgańska policja i wojsko otrzymało zadanie strzeżenia lokali wyborczych. Władze w Kabulu wciąż prowadzą walkę z talibami, którzy kontrolują część kraju.