Reklama

Rządy Putina szybko się nie skończą

Według konstytucji to ostatnia kadencja prezydenta. Władze w Moskwie nie wykluczają zmiany ustawy zasadniczej.

Aktualizacja: 14.12.2018 06:14 Publikacja: 13.12.2018 17:59

Władimir Putin nie chce, by go traktowano jak azjatyckiego czy afrykańskiego dyktatora – mówi prof.

Władimir Putin nie chce, by go traktowano jak azjatyckiego czy afrykańskiego dyktatora – mówi prof. Nikołaj Pietrow, politolog

Foto: AFP

Dyskusja o przyszłości politycznej Władimira Putina toczy się, odkąd w marcu po raz czwarty został prezydentem. Według rosyjskiej konstytucji jedna osoba może sprawować najwyższy urząd jedynie dwie kadencje z rzędu. Korzystając więc z luki w rosyjskim prawie, Putin ustąpił w 2008 roku miejsca premierowi Dmitrijewowi Miedwiediewowi, a sam przez cztery lata zajmował jego fotel.

Jedną z pierwszych decyzji prezydenta Miedwiediewa była zmiana konstytucji. Przeforsowano wtedy wydłużenie kadencji prezydenta z czterech do sześciu lat, zmianę tę wdrożono akurat w 2012 roku, gdy Putin powrócił na Kreml. Następne wybory prezydenckie odbędą się w Rosji dopiero w 2024 roku, ale na Kremlu już teraz zastanawiają się, jak wydłużyć rządy obecnego prezydenta.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Reklama
Reklama