Rafał Tomański: Na co pan najbardziej liczy w kontekście wizyty prezydenta Xi Jinpinga w Polsce?
Jarosław Gowin: Zależy mi na zintensyfikowaniu współpracy polskich uczelni z uczelniami chińskimi pod kątem wymiany studentów. Obecnie w Polsce studiuje około tysiąca młodych Chińczyków. Chcemy, aby ta liczba znacząco wzrosła. Istotną kwestią jest też jak najszybsze podpisanie porozumienia umożliwiającego wzajemne uznawanie dyplomów naukowych między oboma krajami. Chiny zwiększają w dużym tempie nakłady na badania i rozwój. Także pod tym względem widzę duże możliwości poszerzenia współpracy. Finalizujemy prace nad listem intencyjnym między Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego a Ministerstwem Nauki i Technologii ChRL. O tej sprawie będę osobiście rozmawiał z moim chińskim odpowiednikiem podczas październikowej wizyty w Chinach.
Co przyniosła wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w relacjach polsko-chińskich?
Jej efektem jest zdecydowanie zwiększone zainteresowanie Polską zarówno po stronie chińskich uczelni, jak i po stronie biznesu. Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy została odebrana w Chinach bardzo dobrze. Wydaje się, że przesądziła o decyzji, że Chiny potraktują nasz kraj jako jednego ze strategicznych partnerów europejskich, a na pewno najważniejszego w Europie Środkowo-Wschodniej. Chcę podkreślić znaczenie przełomowego projektu, jakim jest Nowy Jedwabny Szlak. Polska jest pierwszym krajem UE na jego trasie, a głównymi założeniami projektu są: modernizacje infrastruktury, połączeń drogowych, kolejowych – to z kolei szansa dla polskich firm i naukowców w tym obszarze.
Dzięki Szlakowi możemy mówić o bezpośrednich korzyściach dla polskiej nauki?