Śmierć słoni na torach kolejowych. Nie po raz pierwszy

Dwa słonie, w tym ciężarna samica, zginęły na torach kolejowych na wschodzie Indii, niedaleko granicy z Nepalem. W ciągu ostatnich 5 lat zginęło w ten sposób 26 tych zwierząt.

Aktualizacja: 12.12.2019 14:07 Publikacja: 12.12.2019 13:44

Foto: AFP

Do zdarzenia doszło nieopodal wioski Batasi przy granicy indyjsko-nepalskiej.

Na przechodzące przez tory słonie wpadł pędzący z prędkością 90 km na godzinę pociąg osobowy. Dodatkowo widoczność utrudniała mgła, ale jadącego tak szybko pociągu motorniczy nie zdołaliby zatrzymać.

Czytaj także: Zaatakowali słonie kulami ognia

Obydwa słonie, w tym ciężarna samica, zginęły na miejscu.

Wokół ciał zwierząt zgromadzili się pasażerowie pociągu i mieszkańcy wioski. Na zwłokach słoni układali kwiaty, odmawiali modlitwy, a następnie zwierzęta zostały spalone.

To nie pierwszy taki przypadek w tym rejonie. W ciągu ostatnich 5 lat życie w zderzeniu z pociągami straciło 26 słoni.

Ingerencja człowieka w przyrodę, powodująca dramatyczne kurczenie się słoniowych siedlisk, wygania te zwierzęta na tereny zurbanizowane. Nie mają szans - są przeganiane, atakowane i często giną w zetknięciu z cywilizacją.

Do zdarzenia doszło nieopodal wioski Batasi przy granicy indyjsko-nepalskiej.

Na przechodzące przez tory słonie wpadł pędzący z prędkością 90 km na godzinę pociąg osobowy. Dodatkowo widoczność utrudniała mgła, ale jadącego tak szybko pociągu motorniczy nie zdołaliby zatrzymać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779