Trybunał w Hadze skazał w 2016 roku w pierwszej instancji Karadžicia na 40 lat więzienia za ludobójstwo w Srebrenicy, zbrodnie w Sarajewie, prześladowania ludności cywilnej i uprowadzenie pracowników ONZ.

Karadžić odwołał się od wyroku trybunału ONZ. "Odwołanie liczy 238 stron i wskazuje na 48 merytorycznych i formalnych uchybień Trybunału" - oświadczyli obrońcy Karadžicia, składając apelację.

Karadžić zarzucił sędziom Trybunału stronniczość i postępowanie według z góry przyjętej tezy. W wydanym oświadczeniu były przywódca bośniackich Serbów próbował również udowodnić, iż ludobójstwo w Srebrenicy nie było zaplanowaną czystką, a spontanicznym mordem dokonanym przez bandytów, nad którymi nie miał żadnej kontroli.

Były przywódca bośniackich Serbów chciał unieważnienia kary, prokuratura domagała się dożywocia. Sąd przychylił się do argumentacji drugiej ze stron.

"Kat Bałkanów" ma obecnie 73 lata.