Policja: Bieg Powstania Wielkopolskiego wystartował bez zgody. Organizatorzy: Mieliśmy ją

Poznańska policja twierdzi, że organizatorzy Biegu Powstania Wielkopolskiego nie mieli odpowiednich zgód i mogli narazić uczestników na realne niebezpieczeństwo i zapowiada wyciągnięcie konsekwencji prawnych.

Aktualizacja: 28.12.2019 13:43 Publikacja: 28.12.2019 13:25

We wczorajszym Biegu Powstania Wielkopolskiego wzięło udział ponad 900 osób. Policja twierdzi, że or

We wczorajszym Biegu Powstania Wielkopolskiego wzięło udział ponad 900 osób. Policja twierdzi, że organizatorzy nie mieli odpowiednich zgód.

Foto: FB/Bieg Powstania Wielkopolskiego

Tymczasem organizatorzy zapewniają, że wszystkie zgody mieli, a biegacze pokonali odpowiednio przygotowaną i zabezpieczoną trasę.

W piątek wieczorem przez centrum Poznania przebiegło ok. 900 osób. Bieg zorganizowano w związku z przypadającą 101. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

Sam bieg rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem, a rok temu został odwołany przez policję tuż przed świętami. W tym roku policja też miała zastrzeżenia do organizatorów.

- Podczas objazdu trasy ujawniliśmy liczne nieprawidłowości. Wśród nich niewystarczającą liczbę pracowników ochrony, w szeregach służby porządkowej i informacyjnej znajdowały się osoby w wieku 15 lat, część pracowników służby porządkowej i informacyjnej nie przeszła wymaganego szkolenia, część nie posiadała na tę okoliczność stosownego zaświadczenia – wylicza poznańska policja.

Dodaje, że niektórzy pracownicy ochrony pytali policjantów co mają robić, ponieważ nie znają swoich zadań w związku z zabezpieczeniem imprezy, czy zabezpieczenie techniczne biegu było wprowadzone niezgodnie z projektem czasowej organizacji ruchu, a liczne braki w tym zabezpieczeniu doprowadzały do niebezpiecznych sytuacji – np. wjazdu pojazdów nieuprawnionych na trasę biegu, a organizator biegu pomimo pisemnego polecenia policji nie utworzył stanowiska dowodzenia koordynującego zabezpieczenie przebiegu imprezy.

Policjanci zdradzają, że na bieżąco informowali organizatora o konieczności usunięcia nieprawidłowości, co było warunkiem do wydania przez zgody na start biegu. Według policji organizator zobowiązał się do usunięcia nieprawidłowości, co miało zostać potwierdzone podczas drugiego objazdu trasy.

- Niestety organizator nie poczekał, aż policjanci zakończą drugi objazd trasy i bez ich zgody nadał biegaczom sygnał do startu. To doprowadziło do sytuacji, w której bieg nie był pilotowany przez policję tylko prywatny samochód organizatora – wylicza wielkopolska policja.

W jej ocenie „organizator biegu wykazał się ignorancją wobec obowiązujących przepisów i procedur oraz skrajną nieodpowiedzialnością, czym mógł narazić uczestników biegu na realne niebezpieczeństwo".

Organizator imprezy - Stowarzyszenie Bieg Powstania Wielkopolskiego - odrzuca te zarzuty. - Zgoda na bieg została wydana siedem dni przed imprezą, a odbiór zabezpieczenia trasy przez policję przed samym startem następował bardzo powoli, skutkiem czego doszło do półgodzinnego jego opóźnienia – wylicza w specjalnym oświadczeniu na swoim profilu na Facebooku.

Zdaniem organizatora funkcjonariusze nadzwyczaj skrupulatnie sprawdzali poszczególne osoby zabezpieczające trasę biegu.

- Jako organizatorzy niezwłocznie wprowadzaliśmy w życie wszystkie zalecenia policji. Gdy zakończono drugi, ostateczny objazd trasy po wprowadzonych poprawkach zniecierpliwieni uczestnicy na widok powracających radiowozów wystartowali sami, bez naszego sygnału startowego – podaje organizator biegu.

Zapewnia, że w tym momencie trasa była już zabezpieczona, odebrana i po wprowadzonych poprawkach.

- Należy dodać, że wymagania poznańskiego Wydziału Ruchu Drogowego są dla imprez biegowych bezprecedensowo wysokie i kosztowne w skali całego kraju. Organizator te wymagania spełnił- ok 920 uczestników którzy stanęli na starcie było zabezpieczanych przez 210 osób służby porządkowej i informacyjnej ze stosownymi uprawnieniami na samej tylko trasie (nie wliczając strefy startu i mety – można przeczytać w oświadczeniu.

Organizator biegu uważa „komunikat policji za nieco histeryczny i nie mający pokrycia w rzeczywistości, bo bieg był prowadzony przez samochód organizatora w sposób uzgodniony wcześniej z Wydziałem Ruchu Drogowego, z pełnym zabezpieczeniem i wszystkimi niezbędnymi zgodami, po dwukrotnym sprawdzeniu trasy przez policjantów".

- Co najważniejsze impreza przebiegła bezpiecznie i bez zakłóceń. Chcielibyśmy przeprosić biegaczy za półgodzinne opóźnienie. Jak zwykle na naszych imprezach, także tym razem uczestnicy pokazali hart ducha i ciała - podkreśla Zarząd Stowarzyszenia Bieg Powstania Wielkopolskiego.

Zauważa, że opóźnienie, oczywiście niekorzystna pogoda i trudny logistycznie termin nie przeszkodziły w uczczeniu rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego na biegowo.

- Uczestnicy biegu pokazali bowiem, że tak jak ich przodkowie w 1918, tak oni dzisiaj pokonywanie trudności mają we krwi ! –kończy swoje oświadczenie Zarząd Stowarzyszenia Bieg Powstania Wielkopolskiego.

Tymczasem organizatorzy zapewniają, że wszystkie zgody mieli, a biegacze pokonali odpowiednio przygotowaną i zabezpieczoną trasę.

W piątek wieczorem przez centrum Poznania przebiegło ok. 900 osób. Bieg zorganizowano w związku z przypadającą 101. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wojna w Strefie Gazy. Czy Polska powinna poprzeć którąś ze stron konfliktu? Sondaż IBRiS
Społeczeństwo
Nie żyje Jacek Zieliński ze Skaldów. „Odszedł wielki polski kompozytor i muzyk”
Społeczeństwo
Morskie Oko. Koń upadł na drodze, woźnica uderzył go w pysk. Jest reakcja ministerstwa
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają Daniela Obajtka jako prezesa Orlenu?
Społeczeństwo
Aktywiści mówią „dość”. Pozwą polskie państwo z powodu cierpienia psów i kotów