Konsument nie zna swoich praw

Tylko co 15. badany w sondażu na zlecenie NIK skorzystał w ostatnich latach z pomocy instytucji publicznej w sprawie konsumenckiej

Aktualizacja: 27.12.2018 20:06 Publikacja: 27.12.2018 19:12

Konsument nie zna swoich praw

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W zalewie towarów na rynku nie brak wadliwych lub gorszej jakości niż te same produkowane na rynki za granicą. Kupujący nie wiedzą jednak, jak się przed tym bronić – twierdzi NIK, która przyjrzała się ochronie konsumenta przez Inspekcję Handlową (IH). Zdaniem Izby rzetelnie wykonywała ona obowiązki, a jej kontrole poprawiały sytuację konsumenta. Jednak chodzi nie tylko o większą liczbę kontroli, lecz także o edukację.

– Polacy nie rozróżniają poszczególnych instytucji konsumenckich. Dlatego rzadko się do nich zwracają – wynika z sondażu CBOS wykonanego na zlecenie NIK.

Większość Polaków niewiele wie o Inspekcji Handlowej (tworzą ją prezes UOKiK i 16 inspektoratów wojewódzkich). Co trzeci badany nie zna żadnej instytucji mogącej pomóc w dochodzeniu praw konsumenckich. Efekt? Z ich pomocy korzystało w ostatnich kilku latach tylko 6,4 proc. badanych.

Z ponad 48 tys. kontroli, jakie w ciągu trzech i pół roku przeprowadziły wojewódzkie inspektoraty, a które badała NIK, 40 proc. dotyczyło artykułów rolno-spożywczych. Nałożono 4 tys. kar na łącznie 2,7 mln zł.

Sondaż CBOS dostarczył też innej wiedzy – większość Polaków uważa, że produkty chemii gospodarczej i artykuły spożywcze dostępne w kraju mają gorszą jakość niż produkty tych samych marek na rynkach zachodnich. Na niższą jakość chemii wskazało trzy czwarte pytanych, a ponad połowa odnosi to do artykułów spożywczych.

Te obiegowe opinie potwierdziła inspekcja, która w oparciu o program opracowany przez prezesa UOKiK porównała jakość produktów z Polski i Europy Zachodniej. Na 101 par produktów w 12 były istotne różnice. Dotyczyły m.in. jakości chipsów, czekolady czy kawy.

Czytaj także: Nowe prawa konsumentów. Zobacz, co się zmieni

Wcześniej podobne testy wykonano w Chorwacji, Czechach, na Słowacji i Węgrzech. „Potwierdziły zjawisko podwójnej jakości. Komisja Europejska analizuje problem" – zauważa NIK.

Z jednej strony swobodny przepływ towarów nie oznacza, że wszystkie produkty muszą być identyczne. Jednak niepokoi „wprowadzanie do obrotu towarów pod tą samą marką, ale z różnym składem, w sposób, który może wprowadzać konsumenta w błąd. KE zastrzega, że w Unii nie może być konsumentów drugiej kategorii" – zaznacza NIK, przyznając, że organy kontroli nie mogą zakazać udostępniania na rynku wyrobów, które spełniają wszystkie wymagania, tylko dlatego, że mają inną jakość, np. inną zawartość tłuszczu, o czym konsument zostanie poinformowany na opakowaniu.

Klienci się nie skarżą, bo nie są świadomi swoich praw. „Do Departamentu Inspekcji Handlowej UOKiK nie wpływały skargi konsumentów na podwójną jakość produktów" – odpowiada nam UOKiK.

Poseł Norbert Kaczmarczyk (Kukiz'15) z Komisji Rolnictwa zauważa: – Problem dotyczy także ubrań czy wykończenia aut na polski rynek. Nasza żywność świetnej jakości trafia za granicę, a otrzymujemy produkty gorszej jakości niż za granicą, za które płacimy więcej – zaznacza. Jak to rozwiązać? – Promować to, co polskie, a nie sprowadzać tandetę – mówi poseł i ma praktyczny pomysł. – Klient, widząc w sklepie np. 10 marek czekolady, powinien od razu dostać informację, że jest to produkt polski. Wtedy produktami z zagranicy będą chcieli konkurować.

W zalewie towarów na rynku nie brak wadliwych lub gorszej jakości niż te same produkowane na rynki za granicą. Kupujący nie wiedzą jednak, jak się przed tym bronić – twierdzi NIK, która przyjrzała się ochronie konsumenta przez Inspekcję Handlową (IH). Zdaniem Izby rzetelnie wykonywała ona obowiązki, a jej kontrole poprawiały sytuację konsumenta. Jednak chodzi nie tylko o większą liczbę kontroli, lecz także o edukację.

– Polacy nie rozróżniają poszczególnych instytucji konsumenckich. Dlatego rzadko się do nich zwracają – wynika z sondażu CBOS wykonanego na zlecenie NIK.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat