Historię opisują dziś między innymi portale tygodnika "Der Spiegel" i gazety niemieckich Żydów "Jüdische Allgemeine". Para francuskich Żydów spiera się z gminą żydowską we Frankfurcie od ponad dekady. Przeprowadzili się do tego miasta, centrum finansowego Niemiec i Unii Europejskiej, z Francji w 2002 roku i zostali członkami tamtejszej gminy żydowskiej.
Stało się to automatycznie, bo wyznają judaizm lub mozaizm - tej drugiej nazwy użył Federalny Trybunał Konstytucyjny, gdy dwa lata temu wydał pierwszy wyrok w tej sprawie. Jeżeli w dokumentach meldunkowych występuje się jako wyznawca mozaizmu, to automatycznie staje się członkiem członkiem gminy żydowskiej w miejscu zameldowania - stwierdził trybunał w Karlsruhe.
Małżeństwo nie pogodziło się z tym wyrokiem. Uważają bowiem, że gmina we Frankfurcie jest zbyt ortodoksyjna, a oni są liberałami i nie czują przynależności do niej. Wystąpiło więc do innego sądu - do Federalnego Sądu Administracyjnego w Lipsku, powołując się na gwarantowaną przez Europejską Konwencję Praw Człowieka wolność religijną.
Bezskutecznie - lipski sąd potwierdził wyrok trybunału w Karlsruhe.
Sprawa powędruje teraz zapewne do trybunału europejskiego w Strasburgu.