Reklama

Młodzi kierowcy częściej zabijają na drogach

Mniej wypadków i rannych, ale kilkudziesięciu zabitych więcej – z winy niedoświadczonych kierowców. Eksperci: trzeba ich pilnie objąć nadzorem.

Aktualizacja: 26.02.2020 05:06 Publikacja: 25.02.2020 18:16

Młodzi kierowcy częściej zabijają na drogach

Foto: shutterstock

Blisko co piąty wypadek w ubiegłym roku spowodowali kierujący w wieku od 18 do 24 lat. Co gorsza, z ich winy o 34 osoby więcej straciły życie – wynika z danych Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita".

– Brak doświadczenia i umiejętności, a do tego skłonność do szybkiej, brawurowej jazdy bez przewidywania skutków. To główne przyczyny drogowych dramatów – ocenia Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP.

Czytaj także: Śmierć szaleje na polskich drogach

W ubiegłym roku na wszystkich drogach w kraju 18-, 24-latkowie spowodowali 4910 wypadków – to o 203 mniej niż rok wcześniej. Ubyło w nich osób rannych (o 325 – do 6,4 tys.). Jednak, co niepokojące, z winy młodych śmierć poniosły 462 osoby – czyli o 34 więcej niż rok wcześniej. Na domiar złego średnio co trzeci wypadek powstał przez nadmierną prędkość, niedostosowaną do warunków.

Szerokim echem odbiło się zdarzenie z Ciborza (woj. lubuskie), gdzie w grudniu 2019 r. zginęło pięcioro nastolatków. Na łuku samochód wypadł z drogi, uderzył w betonowy element mostu i runął do stawu. Auto prowadziła 18-latka, która prawo jazdy miała od dwóch miesięcy. Prokuratura sprawdza, czy drogę należcie oznaczono i czy uszkodzone wcześniej bariery zostały naprawione – nie zmienia to faktu, że do kraksy doszło przez prędkość.

Reklama
Reklama

Również w tym roku doszło do dramatów. W lutym pod Mińskiem Mazowieckim także 19-latek na łuku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwny pas i czołowo zderzył się z jadącym nim samochodem. Zginęła 15-letnia pasażerka drugiego z pojazdów.

– Młodzi kierowcy stanowią poważne zagrożenie we wszystkich krajach wysoko zmotoryzowanych. Badania wykazały, że problem ten wiąże się z brakiem doświadczenia i jednoczesną skłonnością do ryzykownych zachowań młodych osób – mówi Anna Zielińska z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego. – Okoliczności towarzyszące wypadkom z udziałem młodych to nadmierna prędkość, niedostosowana do okoliczności, alkohol, obecność w samochodzie wielu pasażerów, rówieśników – wylicza ekspertka.

By okiełznać zapędy młodych kierowców, trzeba ich pilnie objąć nadzorem w pierwszym okresie po zrobieniu prawa jazdy i jak najszybciej wprowadzić „okres próbny" – wskazują eksperci.

Rozwiązane przygotowano, ale dotąd nie weszło w życie. Przewiduje m.in., że młody kierowca musiałby przejść w okresie próbnym kurs doszkalający z bezpieczeństwa ruchu drogowego i praktyczne szkolenie dotyczące zagrożeń w ruchu. Podlegałby obostrzeniom dotyczącym prędkości i punktów karnych, musiałby jeździć z zielonym listkiem na szybie.

Kiedy wejdą te rozwiązania? „Przepisy regulujące okres próbny dla »młodych« kierowców zawarte są w ustawie z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami" – odpowiada nam Ministerstwo Infrastruktury, dodając, że 9 maja 2018 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy – Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw.

– Na jej podstawie oraz w pewnym uproszczeniu przepisów dotyczących wprowadzenia ww. okresu próbnego nie stosuje się do czasu, gdy minister właściwy do spraw informatyzacji ogłosi w Dzienniku Urzędowym i na stronie BIP komunikat określający termin wprowadzenia rozwiązań technicznych umożliwiających przekazywanie informacji z centralnej ewidencji kierowców – wskazuje Szymon Huptyś, rzecznik resortu.

Reklama
Reklama

Termin wejścia w życie nowych rozwiązań zależy więc od uruchomienia i wdrożenia CEPIK 2.0. – Ministerstwo nie posiada informacji na temat terminu uruchomienia i wdrożenia tego systemu teleinformatycznego – mówi Huptyś.

A Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji, zapewnia, że „prace nad wdrożeniem nowej wersji Centralnej Ewidencji Kierowców trwają" .

Czekanie na objęcie młodych „opieką" oznacza kolejne ofiary ich brawury.

– Zmniejszenie liczby wypadków wśród młodych osób można uzyskać poprzez wprowadzenie szkolenia w systemie jazdy z osobą towarzyszącą, prawa jazdy na próbę i doszkalanie po jego uzyskaniu – ocenia Anna Zielińska.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama