Ksiądz Patrick Chauvet powiedział, że prace renowacyjne prawdopodobnie rozpoczną się dopiero w 2021 roku.
- Nie będzie zagrożenia, gdy usuniemy pozostałe rusztowania. Dziś można powiedzieć, że jest może 50 proc. szans na uratowanie. Jest też 50 proc. szans, że rusztowania spadną na trzy sklepienia. Budynek jest nadal bardzo niestabilny - dodał.
Katedra, której budowa rozpoczęła się w XII wieku, była w trakcie remontu, gdy doszło do pożaru w kwietniu tego roku. Ogień zniszczył drewniane wiązania dachowe i iglicę.
- Po demontażu rusztowania ocenimy stan katedry, ilość kamieni do usunięcia i wymiany - zapowiada Chauvet. Jego zdaniem kolejne trzy lata miną, zanim ludzie będą mogli wejść do środka. Pełna odbudowa Notre Dam potrwa jeszcze dłużej.