Towarzystwo zrzeszające miłośników słynnej grilowanej kiełbasy z Turyngii wywołało w zeszłym tygodniu gorące protesty, kiedy ogłosiło plany przeniesienia Bratwurst Museum do nowej siedziby w mieście Mühlhausen i zbudowania tam hotelu.
- Cieszę się, że postanowiono poszukać nowej lokalizacji muzeum - powiedział Josef Schuster, szef Centralnej Rady Żydów w Niemczech, w rozmowie z berlińskim dziennikiem "Tagesspiegel".
Rikola-Gunnar Lüttgenau z fundacji pamięci obozu koncentracyjnego Buchenwald powiedział, że plan przebudowy wykazał "brak wrażliwości i historycznej świadomości". Muzeum przeprosiło na swojej stronie internetowej za wcześniejszą zapowiedź budowy atrakcji turystycznej w miejscu związanym z "mrocznym rozdziałem historii Niemiec".
"Przepraszamy wszystkich tych, którzy odbierali nasze działania jako trywializujące lub relatywizujące zbrodnie narodowego socjalizmu, i których ideologiczne i religijne uczucia zostały urażone" - napisano w oświadczeniu.
Około 50 tys. osób rocznie odwiedza obecnie "Bratwurstmuseum", znajdujące się w pobliskiej miejscowości Holzhausen.