Gubernator prowincji East Nusa Tenggara - ojczyzny największej na świecie jaszczurki - zaproponował wprowadzenie opłaty w wysokości 500 dolarów dla chętnych obejrzeć zagrożony gatunek. To 50 razy więcej, niż obecnie zagraniczni turyści muszą płacić za możliwość wstępu do Parku Narodowego Komodo.

- "Smoki" z Komodo są bardzo wyjątkowe, ale niestety są tanie - powiedział gubernator w tym tygodniu. - Tylko ludzie z głębokimi kieszeniami mogą oglądać warany. Ci, którzy nie mają pieniędzy, nie powinni odwiedzać parku, ponieważ jest on przeznaczony dla wyjątkowych ludzi - dodał.

Gubernator, który zasugerował także, by pływające po parku łodzie były obciążone opłatą wstępną w wysokości 50 tys. dolarów, zapowiedział, że będzie rozmawiał z rządem centralnym, który zarządza parkiem narodowym.

Rząd prowincji i federalne ministerstwo środowiska nie odpowiedziały na prośby agencji AFP o komentarz w sprawie proponowanej podwyżki opłat.

Indonezyjscy politycy są znani z ogłaszania planów, które rzadko są wprowadzane w życie. Jeden z nich proponował np. budową więzienia, otoczonego fosą wypełnioną piraniami i krokodylami.