Wenezuela: Atak przy użyciu dronów na Nicolása Maduro. Prezydentowi nic się nie stało

Nieznani sprawcy dokonali ataku na prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro, który wygłaszał przemówienie w stolicy kraju Caracas. Napastnicy do zamachu użyli dwóch dronów. Prezydentowi nic się nie stało, rannych zostało siedmiu żołnierzy.

Aktualizacja: 05.08.2018 05:39 Publikacja: 05.08.2018 01:25

Wenezuela: Atak przy użyciu dronów na Nicolása Maduro. Prezydentowi nic się nie stało

Foto: AFP

Minister ds. Komunikacji Jorge Rodriguez poinformował, że atak był zamachem na Nicolása Maduro. W zdarzeniu rannych zostało siedmiu żołnierzy.

Na zapisie z telewizyjnej transmisji z Caracas, z uroczystości obchodów 81. rocznicy utworzenia Gwardii Narodowej, można zobaczyć, jak w pewnym momencie, w czasie przemówienia Nicolása Maduro, nagle urywa się dźwięk, a prezydent, stojąca przy nim żona Cilia Flores oraz jego świta, unoszą głowy, wypatrując czegoś w górze.

- Dla świadomej Wenezueli, zamierzamy postawić na dobro naszego kraju. Godzina ekonomicznego uzdrowienia nadejdzie i potrzebujemy... - powiedział Maduro przed przerwaniem transmisji w telewizji. Do zdarzenie doszło dokładnie o godz. 17.41 miejscowego czasu.

Następnie kamera zmienia ujęcie, początkowo pokazuje w zbliżeniu jednego z żołnierzy, a następnie szeroki plan. Po chwili widać panikę na ulicy i rozbiegających się żołnierzy. Potem transmisja zostaje przerwana.

Na innym z nagrań, udostępnionym po zdarzeniu, słychać sam moment wybuchu i Maduro przerywającego swoje wystąpienie. Prezydent jest szybko ewakuowany przez ochroniarzy.

Jak powiedział minister Jorge Rodriguez, do ataku na prezydenta Maduro użyto "urządzeń podobnych do dronów". Według niepotwierdzonych informacji w zdarzeniu uczestniczyły dwie takie maszyny, których celem było zrzucenie ładunku wybuchowego na podium, na którym stał wenezuelski przywódca. Agencja Reuters donosi, że drony były "załadowane" materiały wybuchowymi.

Różne źródła donoszą, że w Caracas przy alei Bolívara, na której odbywała się uroczystość, istotnie doszło do eksplozji. Na miejscu widziani byli strażacy. Zdaniem agencji Associated Press, "ich obecność kwestionuje rządową wersję wydarzeń".

Żadna grupa nie przyznała się do rzekomej próby zamachu.

Minister ds. komunikacji poinformował, że ranni żołnierze otrzymali pomoc medyczną w szpitalach, a  Maduro spotkał się z ministrami i dowódcami wojskowymi. Rodriguez zapowiedział, że prezydent wkrótce zwróci się ze specjalnym wystąpieniem do narodu.

Agencja AFP opublikowała zdjęcia, na których widać osmalone okna w budynku znajdującym się obok miejsca, w którym przemawiał Maduro. Nie jest jednak potwierdzone, że doszło tam do eksplozji, które są związane z atakiem.

AFP

Z kolei agencja Xinhua opublikowała zdjęcia, na których widać ochronę prezydenta, która próbuje zasłonić Maduro, oraz zakrwawionego żołnierza.

Minister ds. Komunikacji Jorge Rodriguez poinformował, że atak był zamachem na Nicolása Maduro. W zdarzeniu rannych zostało siedmiu żołnierzy.

Na zapisie z telewizyjnej transmisji z Caracas, z uroczystości obchodów 81. rocznicy utworzenia Gwardii Narodowej, można zobaczyć, jak w pewnym momencie, w czasie przemówienia Nicolása Maduro, nagle urywa się dźwięk, a prezydent, stojąca przy nim żona Cilia Flores oraz jego świta, unoszą głowy, wypatrując czegoś w górze.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi