Belgia: Troje dzieci poddanych eutanazji

W latach 2016-2017 w Belgii przeprowadzono trzy zabiegi eutanazji na osobach poniżej 18 roku życia. Najmłodsze dziecko miało 9 lat.

Aktualizacja: 09.08.2018 00:12 Publikacja: 08.08.2018 07:43

Belgia: Troje dzieci poddanych eutanazji

Foto: Stock Adobe

W Belgii od 2014 roku obowiązuje prawo dopuszczające eutanazję osób poniżej 18 roku życia. O zgodzie na zabieg decydują wnikliwe badania przeprowadzane przez komisję lekarską.

Jak wynika z opublikowanego 17 lipca raportu, od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r. w Belgii przeprowadzono trzy zabiegi samobójstwa wspomaganego na osobach nieletnich.

 

Aby poddać się eutanazji, dziecko musi wyrazić takie życzenie na piśmie. Następnie bada je psychiatra dziecięcy. Kolejnym krokiem jest analiza przypadku przez sześcioosobową komisję lekarską.

Lekarze muszą ocenić, czy osoba decydująca się na eutanazję, przeżywa ciągłe i nieznośne cierpienie, którego nie można złagodzić, a które spowoduje śmierć w krótkim czasie. Komisja rozpatruje też przypadek pod względem medycznym - decyduje, czy medycyna na obecnym etapie rozwoju nie jest w stanie pomóc pacjentowi.

Czytaj także: Eutanazja, czyli wiara nie może być ślepa

W przypadku osoby nieletniej psychiatrzy dziecięcy muszą dodatkowo przeanalizować, czy decyzja dziecka jest podjęta świadomie i czy nie wpływały na nie osoby trzecie. Rodzice mają możliwość uniemożliwić spełnienie życzenia dziecka.

Przypadki eutanazji niepełnoletnich, mimo że prawo to funkcjonuje w  od 2014 roku, nie zdarzyły się do 2016. Wówczas pierwszym niepełnoletnim pacjentem, który zażądał wspomaganego samobójstwa był 17-letni chłopak z dystrofią mięśni Duchenne'a.

Kolejnym dzieckiem był 9-latek z guzem mózgu, a trzecim i jak dotąd ostatnim - 11-latek chory na mukowiscydozę.

Ten ostatni przypadek wzbudził szczególne kontrowersje, bo chorzy na  mukowiscydozę, choć jest ona chorobą nieuleczalną, w dobrej jakości życia dożywają 30 lat, a oczekiwana średnia długości życia przypadku nowych zachorowań na tę chorobę wynosi dziś w USA 43 lata.

- Widziałem fizyczne i psychiczne cierpienie tak przytłaczające, że myślałem, że zrobiliśmy coś dobrego - powiedział jednak dr Luc Proot, jeden z członków komisji oceniających stan dzieci.

Przeciwnicy możliwości przeprowadzenia eutanazji na żądanie dziecka argumentują, że nie jest ono w stanie podjąć tak odpowiedzialnej i nieodwracalnej decyzji. Ci, którzy taką możliwość aprobują, dowodzą, że chore dziecko często ma większe zdolności decyzyjne i wykazuje się większą dojrzałością niż osoby dorosłe, dlatego dyskryminujące jest odmawianie mu wolności wyboru eutanazji w oparciu o arbitralny limit wiekowy.

Mimo że w Belgii możliwość przeprowadzenia eutanazji obwarowana jest wieloma warunkami, 360 lekarzy, naukowców i innych osób podpisało petycję wzywającą do ściślejszej kontroli przypadków eutanazji pacjentów psychiatrycznych. Stało się tak po tym, jak w ubiegłym roku eutanazji poddano kobietę z demencją. Kobieta nie wystąpiła o zgodę na eutanazję. Zabieg przeprowadzono na prośbę rodziny.

Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi
Społeczeństwo
Roberto Cavalli nie żyje. Jego ekstrawagancki styl był uwielbiany przez gwiazdy
Społeczeństwo
Oscar Pistorius po wyjściu z więzienia nie może znaleźć pracy. "Zbyt toksyczny"