Koperta Rafała Trzaskowskiego dla Karola Nawrockiego i sprawa kawalerki Jerzego Ż.
Na koniec kandydat KO na prezydenta Warszawy wyciągnął kopertę i przekazał ją Karolowi Nawrockiemu. – To ostatnia szansa, żeby zachować się w sposób uczciwy. Proszę bardzo, panie Karolu, niech pan przyjmie – powiedział, podszedł do pulpitu Nawrockiego i położył na nim kopertę. – Łapówka? – spytał Karol Nawrocki. – Przeczyta pan i zobaczy, jak można zachować się w sposób uczciwy – odparł Trzaskowski. Po debacie Trzaskowski ani Nawrocki nie wypowiadali się na temat tego, co znalazło się w kopercie. Trzaskowski mówił, że to kandydat PiS powinien o tym opowiedzieć.
W kontekście przebiegu debaty można było przypuszczać, że koperta przekazana Nawrockiemu przez Trzaskowskiego miała związek ze sprawą wejścia w posiadanie przez prezesa IPN i kandydata popieranego przez PiS mieszkania komunalnego, należącego do 80-letniego dziś Jerzego Ż. Nawrocki przekazał mężczyźnie pieniądze na wykup mieszkania na preferencyjnych warunkach (12 tys. zł), a następnie sporządził umowę przedwstępną sprzedaży, która miała być podstawą do przejęcia kawalerki po upływie okresu pięcioletniej karencji, w czasie której mieszkania nabytego na preferencyjnych warunkach nie można sprzedawać bez utraty bonifikaty. W 2017 roku Nawrocki przejął na własność mieszkanie, choć nie jest jasne, czy przekazał kwotę 120 tys. zł, o której była mowa w umowie z 2012 roku. W 2021 roku Nawrocki podpisał dokument, w którym zobowiązuje się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż., ale – jak się okazało – ten trafił w 2024 roku do DPS-u, o czym Nawrocki nie wiedział.
Sprawa eksmisji rodziny z 6-letnim dzieckiem. Rafał Trzaskowski: Zdecydował sąd
W czasie debaty Rafał Trzaskowski wielokrotnie nawiązywał do sprawy mieszkania. Karol Nawrocki odpowiadał, że wszystko wyjaśnił w filmie, który opublikował w swoich mediach społecznościowych. Z kolei kandydat PiS mówił w czasie debaty o sprawie pozwu eksmisyjnego, o którym mówi w nagraniu na X. Chodzi o pozew o eksmisję przeciwko rodzinie mundurowych – rodzicom i ich sześcioletniemu synowi – w związku z nadwyżką uzyskiwanych przez rodzinę dochodów ponad kryterium najmu komunalnego (nadwyżka ta wynosiła około 200 zł). Nawrocki w czasie debaty zarzucił Trzaskowskiemu brak empatii i porównał jego działania w tej sprawie do działania mafii reprywatyzacyjnej. Trzaskowski odpowiadał, że decyzję o eksmisji podejmują sądy, a miasto jedynie skierowało pozew