Aktualizacja: 10.05.2025 08:18 Publikacja: 09.05.2025 16:40
Foto: Teatr Współczesny
Historia miłosna”, napisana przez francuskiego aktora, scenarzystę i reżysera Alexisa Michalika, to trzecia premiera nowej dyrekcji warszawskiego Teatru Współczesnego. Wyreżyserował ją sam dyrektor Wojciech Malajkat, nieraz trafnie wybierający ciekawe współczesne teksty. Pospierałem się po przedstawieniu ze znajomymi, którzy uznali, że było zbyt proste i melodramatyczne. Z zawstydzeniem przyznam się, że ja w paru momentach ocierałem dyskretnie łzy. Skądinąd mnie jako widza łatwo wzruszyć, nawet kiedy dostrzegam najprostsze emocjonalne szantaże. Ale tu mogłem bronić spektaklu z czystym sumieniem. Bo teatr nie jest tylko od dostarczania nowych myśli. On powinien uczyć empatii.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Mój ukochany film to „Pod słońcem Toskanii”. Czuję się, jakbym oglądała własne życie.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas