Wielka Brytania: Klienci narzekają na nieświeże indyki z Tesco

Tesco w Wielkiej Brytanii musi stawić czoła serii skarg od klientów, twierdzących, że ich świąteczne posiłki zostały "zrujnowane" przez "nieświeże" indyki, zakupione w supermarketach sieci.

Aktualizacja: 26.12.2017 21:22 Publikacja: 26.12.2017 21:01

Wielka Brytania: Klienci narzekają na nieświeże indyki z Tesco

Foto: facebook

Największy brytyjski supermarket przeprosił klientów, którzy w mediach społecznościowych skarżyli się na nieudane zakupy. W swoim oświadczeniu Tesco stwierdziło, że zbada sprawą "po niewielkiej liczbie skarg w ostatnich dniach".

Rzecznik prasowy brytyjskiej Agencji Standardów Żywności (Food Standards Agency) powiedział w rozmowie ze Sky News, że jego organizacja jest świadoma kontrowersji, będzie "przyglądać się" sprawie i "rozważy kolejne kroki".

Skargi zaczęły się pojawiać w mediach społecznościowych w Boże Narodzenie. Dotyczyły indyków z Tesco, sprzedawanych po 59 funtów za sztukę.

"Tesco, dziękuję za zrujnowanie mojego świątecznego obiadu zepsutym indykiem" - napisała jedna z internautek.

"Byłam bardzo podekscytowana i bardzo się starałam, aby po raz pierwszy przygotować świąteczną kolację dla mojej rodziny. Ale dzięki Tesco podałam jej zepsutego, nieświeżego indyka, który był niejadalny. Co więcej, sos został zrobiony z indyka, dzięki czemu cały posiłek trafił do kosza! Dziękuję, Tesco!" - napisała użytkowniczka Facebooka.

Tesco odpowiedziało na szereg skarg. Jednak w drugi dzień świąd na oficjalnym koncie na Twitterze supermarket opublikował wpis, sugerujący, w jaki sposób klienci mogą wykorzystać resztki z indyka do przygotowania np. burgerów".

Jeden z użytkowników odpowiedział, że nawet pies nie zjadłby pozostałości z indyka. Tesco oświadczyło na to, że "w te święta sprzedaliśmy setki tysięcy świetnych brytyjskich indyków". "Mamy wyjątkowo wysokie standardy, dlatego postaramy się odpowiedzieć na niewielką liczbę skarb w ostatnich dniach. Skontaktujemy się z każdym klientem, aby zbadać, w jaki sposób te przypadki mogły się zdarzyć" - zapowiedział rzecznik Tesco.

Największy brytyjski supermarket przeprosił klientów, którzy w mediach społecznościowych skarżyli się na nieudane zakupy. W swoim oświadczeniu Tesco stwierdziło, że zbada sprawą "po niewielkiej liczbie skarg w ostatnich dniach".

Rzecznik prasowy brytyjskiej Agencji Standardów Żywności (Food Standards Agency) powiedział w rozmowie ze Sky News, że jego organizacja jest świadoma kontrowersji, będzie "przyglądać się" sprawie i "rozważy kolejne kroki".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Nowy Jork. Przed sądem, gdzie trwa proces Trumpa, podpalił się mężczyzna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Społeczeństwo
Aleksander Dugin i faszyzm w rosyjskim szkolnictwie wyższym
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA