Zgodnie z propozycją fińskiej policji pod estońskie adresy kierowców ukaranych mandatem trafiałaby informacja, że mogą wrócić do Finlandii i zapłacić karę w tym kraju, lub wskazać swój tymczasowy adres w Finlandii, pod który może trafić mandat.
Co w przypadku, gdy Estończyk zignoruje powiadomienie? - Jeśli nie odpowie na nie w określonym czasie, zarówno kierowca, jak i jego samochód będą poszukiwani przez fińską policję. Jeśli poszukiwany kierowca lub jego samochód zostaną zatrzymani, wówczas wszczęte będzie odpowiednie postępowanie - tłumaczy przedstawiciel fińskiej policji Dennis Pasterstein.
Nowe przepisy mają pomóc w egzekwowaniu mandatów przede wszystkim w sytuacji, gdy przewinienie kierowcy z Estonii zarejestruje fotoradar. Obecnie - jeśli kierowca nie jest zameldowany w Finlandii - takie przewinienie uchodzi mu zazwyczaj bezkarnie, bo przepisy nie pozwalają wysyłać policji powiadomień o popełnieniu wykroczenia poza granice Finlandii.
- W tym roku odnotowaliśmy 12 tys. przypadków popełnienia wykroczeń drogowych przez cudzoziemskich kierowców, przede wszystkim z Estonii. Duża część wystawionych w związku z tymi wykroczeniami mandatów pozostała niewyegzekwowana - przyznaje Pasterstein.
Policja chciałaby, aby zmiany w prawie w tym zakresie weszły w życie przed końcem roku.