“Dom Polski. Zakaz wstępu żydom, komuchom oraz wszystkim złodziejom i zdrajcom Polski” - taki napis wisiał na bramie hostelu, z którym związany jest Piotr Rybak. Mężczyzna przebywa obecnie w więzieniu za podpalenie kukły, przedstawiającej żyda na rynku we Wrocławiu.

Transparent pojawił się na ogrodzeniu hostelu wiosną tego roku. Napis został usunięty przez policję. 

Sprawę na swojej stronie internetowej komentuje Światowy Kongres Żydów. "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni faktem, że polski rząd nie interweniował w sprawie antysemickiego transparentu, który pojawił się przy wejściu do pensjonatu w pobliżu Wrocławia oraz nie ścigał osób odpowiedzialnych za jego umieszczenie" - czytamy.

Prezes Światowego Kongresu Żydów Robert Singer przekazał, że biorąc pod uwagę historię Polski, spodziewano się szybkiej i stanowczej reakcji ze strony władz. Jego zdaniem całe zdarzenie jest sprzeczne z prawem i normami demokratycznymi.

Właściciel hostelu Piotr Rybak publicznie obrażał pierwszą damę Agatę Kornhauser-Dudę za jej żydowskie pochodzenie.