Samochód i czołg zderzyły się czołowo. Dwóm żołnierzom znajdującym się w czołgu nic się nie stało. Kierowca samochodu zginął na miejscu. Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do kolizji.

- Ćwiczenia wojskowe są przeprowadzane, aby zwiększać bezpieczeństwo państwa. I choć wypadki zawsze są tragiczne, to wyjątkowo przykre jest to, że do zderzenia doszło w związku z ćwiczeniami - powiedział rzecznik ćwiczeń Cold Response. 

Czołg, który brał udział w wypadku należy do batalionu wchodzącego w skład norweskiej Brygady Północnej. Waży ok. 50-60 ton.

W ćwiczeniach Cold Response bierze udział ok. 15 tys. żołnierzy z 14 krajów.