Pierwszy dzień świąt był spokojniejszy - obyło się bez tragicznych incydentów - podaje RMF.

Straż Pożarna ugasiła od czwartku 566 pożarów, w których 5 osób zginęło, a 26 zostało rannych. W ciągu tych dwóch dni Straż Pożarna wyjeżdżała do interwencji 1310 razy. 

Strażacy w święta najczęściej musieli interweniować w pożarach domów i mieszkań - 89 razy. Płonęły głównie świąteczne dekoracje, źle zabezpieczone piecyki i elektryczne grzałki.

19 razy strażacy interweniowali ws. pożarów traw. Dwa razy wyjeżdżali do pożarów lasów - raz na Dolnym Śląsku, raz na Opolszczyźnie.

W tym samym okresie (24, 25 grudnia) w ubiegłym roku miało miejsce 1705 interwencji strażaków, 466 pożarów, ale w tamtych pożarach zginęło aż 12 osób, a 28 zostało rannych.