Z ogniem walczyło 18 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Słup dymu było widać z wielu kilometrów. Pożar strawił część hali magazynowej, w której składowano drewno oraz tworzywa sztuczne.

- Przed godz. 7 rano zostaliśmy powiadomieni o pożarze hali magazynowej o powierzchni 2500 metrów kwadratowych. Wewnątrz składowane były przede wszystkim elementy drewniane, ale również tworzywa sztuczne. Ogniem objętych zostało w sumie 500 metrów kwadratowych budynku – powiedział asp. Stefan Flasza, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej, cytowany przez lokalny „Dziennik Zachodni".

Na miejsce pojechało 18 zastępów państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej z Katowic, Sosnowca, Będzina oraz Dąbrowy Górniczej. Przed godziną dziewiątą pożar udało się opanować, strażacy skupili się na dogaszaniu pogorzeliska.

Ogień strawił około pół tysiąca metrów kwadratowych hali. Nie ma informacji o tym, by ktoś w pożarze ucierpiał.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Będzie to wyjaśniać policja oraz biegły z zakresu pożarnictwa.