Zadaniem Biura Kontroli KGP jest badanie nieprawidłowości w pracy policjantów na terenie całego kraju.
To funkcjonariusze Biura Kontroli KGP stwierdzili, że użycie tasera wobec Stachowiaka, który miał już na rękach kajdanki, było nadużyciem uprawnień, dlatego już nazajutrz po śmierci wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Z raportu Biura Kontroli, sporządzonego tuż po tragicznej śmierci Stachowiaka, wynika, że nadinsp. Jarosław Szymczyk, nowy komendant główny, polecił, by go informować o efektach postępowania dyscyplinarnego, jakie prowadzono w sprawie Łukasza R., policjanta, który użył paralizatora. Nie uczyniono tego i po trzech miesiącach przełożeni zgodnie z prawem musieli odwiesić funkcjonariusza.
Dyrektor Biura Kontroli jest kolejną osobą zdymisjonowaną po materiale TVN24 na temat śmierci Igora Stachowiaka. Wcześniej posady stracili: komendant komisariatu Stare Miasto, komendant miejski we Wrocławiu oraz komendant wojewódzki.
Nowym szefem Biura Kontroli KGP został mł. insp. Dariusz Szuba, wcześniej kierujący komórka kontroli w KWP w Kielcach.