Sprawa sędziego Starosty - RPO pisze do rzecznika dyscyplinarnego sędziów

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów Michała Lasoty o dostosowanie podejmowanych czynności do przepisów obowiązującego prawa. Chodzi o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Bartłomieja Starosty.

Publikacja: 04.10.2019 20:19

Sprawa sędziego Starosty - RPO pisze do rzecznika dyscyplinarnego sędziów

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodkowski

Bartłomiej Starosta, sędzia Sądu Rejonowego w Sulęcinie oraz działacz Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustita",  został wezwany w lipcu 2019 r. w charakterze świadka w innej sprawie dyscyplinarnej przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego Michała Lasotę. Ne stawił się , gdyż wezwanie nie spełniało wymogów określonych w art. 129 Kodeksu postępowania karnego. Nie podano w nim bowiem, do jakiej sprawy został wezwany; brakowało też wymaganych przez Kpk pouczeń o prawach świadka oraz o sankcji za nieusprawiedliwione niestawiennictwo.

W sierpniu Michał Lasota wszczął wobec Bartłomieja Starosty postępowanie dyscyplinarne. Zarzucił mu przewinienie polegające na uchybieniu godności sędziego - niestawienie się na przesłuchanie bez wymaganego usprawiedliwienia.

Rzecznik Praw Obywatelskich podjął sprawę z własnej inicjatywy. W piśmie do Michała Lasoty przypomniał, że w myśl art. 177 § 1 Kpk każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania. Zgodnie zaś z art. 129 § 1 Kpk w wezwaniu należy oznaczyć organ wysyłający oraz podać m.in. w jakiej sprawie ma się stawić adresat i czy jego stawiennictwo jest obowiązkowe, a także uprzedzić o skutkach niestawiennictwa.

Czytaj też: Sędzia Bartłomiej Starosta nie będzie reagował na pisma rzeczników dyscyplinarnych

Jak podkreślił RPO, brak takiego pouczenia nie może wywoływać ujemnych skutków procesowych dla uczestnika postępowania. Nie może on ponosić konsekwencji zaniechań organu.

- Nawet jeśli osoba, do której kieruje się wezwanie posiada wykształcenie prawnicze, to nie zwalnia to organu z obowiązku stosowania powszechnie obowiązujących przepisów prawa i wykonywania obowiązków, które zostały na organ nałożone ustawowo - napisał RPO.

Rzecznik wskazał też, że zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów wszczął  postępowanie dyscyplinarne pomijając  przeprowadzenie czynności wyjaśniających. Czynności te powinny być przeprowadzone w terminie trzydziestu dni od dnia podjęcia pierwszej czynności przez rzecznika dyscyplinarnego. W ramach czynności wyjaśniających rzecznik dyscyplinarny może wezwać sędziego do złożenia pisemnego oświadczenia dotyczącego przedmiotu tych czynności,w terminie czternastu dni od dnia otrzymania wezwania. Może również odebrać od sędziego oświadczenie ustne.

- Z przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych nie wynika kompetencja rzecznika dyscyplinarnego do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego bez przeprowadzenia czynności wyjaśniających. Pominięcie etapu procedury, która została wprost przewidziana w przepisach ustawy może stanowić naruszenie konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do sądu (art. 45 Konstytucji) - uważa RPO.

Podkreśla także, że ani z u.s.p., ani z przepisów postępowania karnego nie można wywieść uprawnienia rzecznika dyscyplinarnego do wzywania sędziów jako świadków w ramach czynności wyjaśniających. Przedmiotem czynności wyjaśniających jest wyłącznie potwierdzenie informacji o ewentualnym przewinieniu. W związku z tym nie mogą się one przerodzić się w czynności procesowe, jak np. przesłuchanie świadków. W roli świadka może na tym etapie zostać przesłuchana wyłącznie osoba zgłaszająca delikt dyscyplinarny.

- Zwracam się do Pana Rzecznika o dostosowanie podejmowanych czynności do przepisów powszechnie obowiązującego prawa – czytamy w piśmie zastępcy RPO Stanisława Trociuka do Michała Lasoty. Został on także poproszony o wyjaśnienie motywów, którymi kierował się, wszczynając postępowanie dyscyplinarnego wobec sędziego Bartłomieja Starosty.

Bartłomiej Starosta, sędzia Sądu Rejonowego w Sulęcinie oraz działacz Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustita",  został wezwany w lipcu 2019 r. w charakterze świadka w innej sprawie dyscyplinarnej przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego Michała Lasotę. Ne stawił się , gdyż wezwanie nie spełniało wymogów określonych w art. 129 Kodeksu postępowania karnego. Nie podano w nim bowiem, do jakiej sprawy został wezwany; brakowało też wymaganych przez Kpk pouczeń o prawach świadka oraz o sankcji za nieusprawiedliwione niestawiennictwo.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona