Muszyński nie przybył
Przesłuchania kandydatów przed KRS trwały od poniedziałku 20 sierpnia. Średnio każdy z prezentujących się ma do dyspozycji kilkanaście minut. Kandydujący sędzia Piotr Gąciarek swe dziewięciominutowe przesłuchanie nagrał. Opublikowała je Iustitia. Gąciarek powiedział członkom KRS, że zamierza zaskarżyć do sądu legalność działań Rady. – Ale wie pan, że jeśli zostanie wybrany, to nie ma takiej możliwości? – zapytali przesłuchujący.
W sumie pracowały cztery zespoły, każdy po pięć osób. Na pierwszy dzień zaproszono 32 kandydatów do Izby Dyscyplinarnej, wysłuchano 29 z nich. W poniedziałek przed członkami zespołu miało się stawić także 34 kandydatów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Wysłuchano 27 z nich. Na wtorkowe posiedzenie zaproszono 35 osób – kandydatów do Izby Dyscyplinarnej, i 33 do Izby Kontroli. Na środę do wysłuchania pozostało 26 kandydatów do obu tych izb oraz 29 pretendujących do Izby Cywilnej i pięciu do Izby Karnej.
– W sumie na posiedzenia nie stawiło się 28 osób – podał sędzia Mazur. Wśród nich Mariusz Muszyński, wiceszef Trybunału Konstytucyjnego, który chce orzekać w Izbie Dyscyplinarnej. – Stawiennictwo nie jest obowiązkowe. To tylko zaproszenie i możliwość prezentacji – tłumaczył Stanisław Piotrowicz, członek KRS.
Przewodniczący Mazur uważa, że nieobecność zmniejsza szanse na wybór. Wszystko wskazuje na to, że za kilka dni (maksymalnie za tydzień) prezydent może dostać pełną listę kandydatów wybranych przez KRS. Ile będzie na niej nazwisk? Nie wiadomo. Maksymalnie 44 osoby, ale może ich być mniej. KRS zastrzega, że zamierza wskazać najlepszych, a nie wypełniać limit.
W walce o wakat
Pod koniec czerwca w Monitorze Polskim ukazało się obwieszczenie prezydenta o wakatach w SN. Do objęcia są łącznie 44. Swoje kandydatury (ok. 200) zgłosili przedstawiciele różnych profesji. Ustawa o Sądzie Najwyższym zakłada, że mogą do niego trafić osoby bez doświadczenia w zawodzie sędziego. Mogą to być przedstawiciele innych zawodów prawniczych z dziesięcioletnim stażem lub naukowcy ze stopniem co najmniej doktora habilitowanego nauk prawnych.
Jakie kroki będą mogli podjąć kandydaci, którzy nie zostaną wybrani i wskazani przez KRS? Decyzje Rady można zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego.