Postępowanie cywilne a nadużycie prawa podmiotowego

Konstrukcja art. 5 kodeksu cywilnego, oparta na klauzuli zasad współżycia społecznego, wyraża ideę słuszności i odwołuje się do powszechnie uznawanych w kulturze społeczeństwa wartości, umożliwia dostosowanie ogólnych norm prawnych do konkretnego stanu faktycznego przy uwzględnieniu systemu ocen czy zasad postępowania o charakterze pozaprawnym oraz służy realizacji sprawiedliwości w znaczeniu materialnoprawnym, będącej wartością konstytucyjną (wyrok SN z 23 lutego 2017 r., V CSK 230/16, orzecznictwo SN dostępne na www.sn.pl poza podanymi publikacjami, por. też wyroki SN z 9 listopada 2016 r., II CSK 93/16, z 25 sierpnia 2011 r., II CSK 640/10, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 października 2000 r., SK 5/99, OTK ZU 2000, nr 7, poz. 254).

Publikacja: 15.04.2018 13:45

Postępowanie cywilne a nadużycie prawa podmiotowego

Foto: 123RF

Ustawodawca w art. 5 k.c. sformułował zakaz wykonywania praw podmiotowych w sposób sprzeczny z zawartymi w nim klauzulami generalnymi, tj. społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub zasadami współżycia społecznego. Zastosowanie normy prawnej ujętej w tym przepisie nie może prowadzić do modyfikacji innej normy prawnej ani do nabycia prawa lub jego zniweczenia. Uwzględnienie zarzutu nadużycia prawa podmiotowego oznacza jedynie, że w konkretnych okolicznościach faktycznych, ocenianych in casu, przyznane normą prawną istniejące prawo podmiotowe zostaje zakwalifikowane jako wykonywane bezprawnie i w konsekwencji nie podlega ochronie. Artykuł 5 k.c., jako przepis o charakterze wyjątkowym, którego zastosowanie prowadzi do ograniczenia praw, musi być wykładany ściśle oraz stosowany ostrożnie i w wyjątkowych wypadkach (zob. wyrok SN z 21 marca 2017 r., I CSK 447/15).

Istotą i funkcją tej klauzuli generalnej jest możliwość uwzględnienia w ocenie różnego rodzaju, lecz o charakterze wyjątkowym, okoliczności faktycznych, które jednakże nie mogą – w oderwaniu od konkretnego stanu faktycznego (sytuacji prawnie relewantnej) – być źródłem powstania prawa podmiotowego w stosunku do drugiej osoby. Art. 5 k.c. nie może stanowić podstawy zasądzenia tych roszczeń (wyrok SN z 19 marca 2002 r., IV CKN 892/00, LEX nr 54380). Przez prawo podmiotowe w rozumieniu art. 5 k.c. należy rozumieć uprawnienie materialnoprawne, któremu przyznano środki prawne do jego ochrony. Osoba korzystająca dla wykonania swego prawa podmiotowego z tych legalnych środków może go nadużyć. Konstrukcja nadużycia prawa podmiotowego obejmuje wszystkie typy praw podmiotowych, zarówno bezpośrednie, prawa kształtujące, zarzuty prawa materialnego, jak i roszczenia (wyrok SN z 11 maja 2012 r., II CSK 540/11, zob. też wyrok SN z 28 listopada 2014 r., I CSK 735/13).

Artykuł 5 k.c. powinien być wzięty pod uwagę przy rozstrzyganiu każdej sprawy cywilnej, niezależnie od tego, co jest źródłem prawa podmiotowego będącego podstawą zgłoszonego roszczenia, jak również niezależnie od tego, jaki podmiot roszczenie to zgłosił (wyroki SN z 16 stycznia 2015 r., III CSK 96/14, z 16 stycznia 2014 r., IV CSK 196/13, z 16 marca 2012 r., IV CSK 322/11). Zauważono też, że stosowanie art. 5 k.c. nie może prowadzić do wyłączenia skutku, którego powstanie przewiduje ustawa (postanowienie SN z 24 lutego 2010 r., III CSK 129/09).

Stwierdzenie, że powód nadużywa prawa podmiotowego, wymaga ustalenia okoliczności pozwalających skonkretyzować, które działania pozostają w sprzeczności z normami moralnymi godnymi ochrony i przestrzegania w stosunkach społecznych (wyrok SN z 23 marca 2017 r., V CSK 393/16, zob. też wyroki SN z 2 października 2015 r., II CSK 757/14, z 3 lutego 1998 r., I CKN 459/97, LEX nr 78424, z 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, LEX nr 82293). Zastosowanie zasad współżycia społecznego pozostaje w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności każdej, indywidualnie ocenianej, konkretnej sprawy. W takim całościowym ujęciu zasady te wyznaczają podstawy, granice i kierunek ich zastosowania w wyjątkowych sytuacjach rozstrzyganej sprawy. Nie można w oderwaniu od stanu faktycznego danej sprawy formułować ogólnych dyrektyw co do stosowania tych zasad. Mają one stanowić podstawę dokonania korektury w ocenie nietypowej sytuacji konkretnej, nienadającej się do ogólnego abstrakcyjnego unormowania prawnego. Do sądu należy rozstrzygnięcie o potrzebie i sposobie zastosowania całościowo traktowanych zasad współżycia społecznego w okolicznościach danej sprawy, a nie konkretyzacja zastosowanych zasad. Rola sądu w tym zakresie jest deklarująco-wykonawcza, a nie prawotwórcza, więc wyłącza tworzenie jakiegoś dekalogu (w sensie częściowej jakby kodyfikacji) zasad współżycia społecznego. Celowe jest natomiast rejestrowanie sytuacji, w których w orzecznictwie występuje korekcyjne zastosowanie zasad współżycia społecznego – w celu dążenia, w miarę możności, do zapewnienia pewności prawa. Dążenie do tego celu nie wymaga skonkretyzowania w formie normatywnej zasad współżycia społecznego (wyrok SN z 2 października 2015 r., II CSK 757/14 oraz wyroki SN z 12 września 2013 r., IV CSK 44/13, z 16 czerwca 2009 r., I CSK 522/08, z 6 stycznia 2009 r., I PK 18/08). Klauzula generalna musi być jednak wypełniona konkretną treścią, odnoszącą się do okoliczności sprawy rozpoznawanej przez sąd (wyrok SN z 22 marca 2017 r., III CSK 148/16). Co do zasady zastosowanie omawianego przepisu nie powinno mieć miejsca wówczas, gdy pozwanemu przysługują bądź przysługiwały inne instrumenty ochrony, z których mimo takiej możliwości nie skorzystał (wyrok SN z 8 kwietnia 2016 r., I CSK 285/15).

Dla przykładu stosowanie art. 5 k.c. jest wyłączone w przypadku praw podmiotowych wynikających z nieważności czynności prawnej (wyroki Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2015 r., I CSK 19/14, z 5 czerwca 2014 r., IV CSK 576/13, z 10 października 2002 r., V CK 370/02, z 6 stycznia 2000 r., I CKN 1361/98, LEX nr 52374, z 22 września 1987 r., III CRN 265/87, OSNC 1989, nr 5, poz. 80). Przyznanie nieograniczonej możliwości powoływania się na art. 5 k.c. prowadziłoby do praktycznego uchylenia zasady trwałości umów, a przez to do zaprzeczenia niezwykle doniosłej wartości, jaką jest pewność i bezpieczeństwo obrotu. Muszą zatem istnieć szczególnie ważne względy, dla których powołanie się na klauzulę jest uzasadnione (wyrok SN z 20 lipca 2006 r., V CSK 115/06). Sąd Najwyższy, stwierdzając, że podniesienie zarzutu nadużycia prawa podmiotowego w sprawie o zasądzenie kary umownej jest dopuszczalne, a zgłoszenie go nie jest równoznaczne ze zgłoszeniem wniosku o miarkowanie, argumentował m. in., że brakuje podstawy prawnej do wyłączenia dopuszczalności stosowania klauzuli generalnej z art. 5 k.c., zajmującej w polskim systemie prawnym pozycję nadrzędną, stanowiącej obiektywny miernik oceny wykonywania prawa podmiotowego przez każdy podmiot bez względu na rodzaj dochodzonego roszczenia; nieliczne wyjątki nie mają zastosowania w omawianej kategorii spraw (wyrok SN z 26 października 2016 r., III CSK 312/15). Artykuł 5 k.c. nie zawiera wyłączeń podmiotowych, więc nie jest wykluczone jego zastosowanie do roszczeń przedsiębiorcy, przeciwko któremu podniesiony został zarzut przedawnienia, szczególnie w obrocie dwustronnie profesjonalnym. Zastosowanie art. 5 k.c. w stosunkach między przedsiębiorcami powinno mieć jednak charakter wyjątkowy, za czym przemawia – poza funkcjami przedawnienia jako instytucji stabilizującej istniejące stosunki prawne i oddziałującej na terminowe dochodzenie roszczeń przez osoby uprawnione – uzasadnione oczekiwanie przez profesjonalnych uczestników obrotu większej staranności w prowadzeniu swoich spraw (wyrok SN z 3 października 2014 r., V CSK 630/13, por. też np. wyroki SN z 16 kwietnia 2015 r., I CSK 322/14, z 24 kwietnia 2014 r., III CSK 178/13, z 27 listopada 2013 r., V CSK 516/12, z 17 lipca 2009 r., IV CSK 163/09, z 20 maja 2009 r., I CSK 386/08, z 26 listopada 2004 r., I CK 279/04). Zastosowanie ochrony przewidzianej w art. 5 k.c. może prowadzić do odmowy uwzględnienia czy obniżenia dochodzonego roszczenia. W orzecznictwie dopuszczono nawet możliwość obniżenia wysokości świadczenia, do którego prawo wynika z ustawy (wyrok SN z 8 kwietnia 2016 r., I CSK 285/15, poza orzeczeniami powołanymi w jego uzasadnieniu zob. też wyroki SN z 27 lutego 2013 r., I PK 182/12, LEX nr 1554917, z 9 lutego 2007 r., I BP 15/06, uchwałę SN z 26 września 1969 r., III CZP 8/69, OSNC 1970, nr 6, poz. 97). Wśród innych interesujących rozstrzygnięć dotyczących omawianego zagadnienia warto wskazać m.in. na: wyroki SN z 23 lutego 2017 r., V CSK 332/16, z 26 lutego 2016 r., IV CSK 257/15, z 3 sierpnia 2006 r., IV CSK 113/06; wyrok SN z 19 grudnia 2012 r., II CSK 219/12; postanowienie SN z 22 stycznia 2009 r., III CSK 251/08; uchwałę SN z 24 stycznia 2007 r., III CZP 117/06; wyrok SN z 16 stycznia 2001 r., II CKN 40/99, LEX nr 52373.

Autor jest radcą prawnym, doktorem nauk prawnych, wykładowcą Uczelni Łazarskiego w Warszawie

Ustawodawca w art. 5 k.c. sformułował zakaz wykonywania praw podmiotowych w sposób sprzeczny z zawartymi w nim klauzulami generalnymi, tj. społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub zasadami współżycia społecznego. Zastosowanie normy prawnej ujętej w tym przepisie nie może prowadzić do modyfikacji innej normy prawnej ani do nabycia prawa lub jego zniweczenia. Uwzględnienie zarzutu nadużycia prawa podmiotowego oznacza jedynie, że w konkretnych okolicznościach faktycznych, ocenianych in casu, przyznane normą prawną istniejące prawo podmiotowe zostaje zakwalifikowane jako wykonywane bezprawnie i w konsekwencji nie podlega ochronie. Artykuł 5 k.c., jako przepis o charakterze wyjątkowym, którego zastosowanie prowadzi do ograniczenia praw, musi być wykładany ściśle oraz stosowany ostrożnie i w wyjątkowych wypadkach (zob. wyrok SN z 21 marca 2017 r., I CSK 447/15).

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a