KRS: sędziowski projekt zmian trafił do kosza

To Sejm wybierze nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa. Kadencje obecnych zostaną wygaszone.

Aktualizacja: 09.04.2017 17:13 Publikacja: 09.04.2017 16:27

KRS: sędziowski projekt zmian trafił do kosza

Foto: Fotolia.com

Po burzliwej dyskusji w piątek w Sejmie posłowie zdecydowali: będą pracować tylko nad rządowym projektem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Druga propozycja, sędziowsko-poselska, przepadła w głosowaniu i trafiła do kosza.

Rządowy projekt przewiduje m.in. powstanie w Radzie dwóch izb-zgromadzeń oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów. Ich następców wybierze już Sejm, a nie zgromadzenia sędziowskie. Wygaszona miałaby zostać także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów.

Według ministra sprawiedliwości zmiany mają sprawić, że przestanie funkcjonować „sędziowska spółdzielnia", jak wielu nazywa KRS. – Dotąd o wyborze członków Rady decydowały w praktyce sędziowskie elity – uważa minister. Projekt budzi krytykę m.in. w środowiskach sędziowskich. Negatywnie zaopiniowało go też Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu. Przypomina autorom art. 187 ust. 1 konstytucji, który wskazuje, ilu członków KRS wybiera Sejm i Senat. Biuro ma też zastrzeżenia do wygaszenia kadencji 15 sędziów-członków Rady, wybranych na podstawie dotychczasowych przepisów, po upływie 30 dni od dnia wejścia ustawy w życie.

Sędziowska propozycja zmieniająca tryb wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa zakładała m.in. przyznanie prawa zgłaszania kandydatów do Rady nie tylko sędziom, lecz także m.in. grupom obywateli, rzecznikowi praw obywatelskich oraz samorządom adwokatów i radców prawnych. Miałaby też nastąpić zmiana systemu wyborów członków Rady na bezpośrednie ogólnopolskie wybory dokonywane przez wszystkich sędziów. Kandydaci musieliby też przejść wysłuchanie publiczne przez internet. Szans na te zmiany nie ma.

– Niestety, okazało się, że pod hasłami polityków PiS nic się nie kryje. Wszystkie słowa o demokratyzacji postanowiono wrzucić do kosza. Zrobiono wszystko, żeby przeszedł projekt upolityczniający Radę – mówił po głosowaniu Krystian Markiewicz, prezes SSP Iustitia. Dodał, że nie bardzo wierzy, aby podczas prac komisji sejmowej zrezygnowano z najbardziej kontrowersyjnych rozwiązań. – Będziemy namawiać sędziów, by nie zgłaszali się do udziału w nowej KRS – zapowiada.

etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu w Sejmie

Po burzliwej dyskusji w piątek w Sejmie posłowie zdecydowali: będą pracować tylko nad rządowym projektem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Druga propozycja, sędziowsko-poselska, przepadła w głosowaniu i trafiła do kosza.

Rządowy projekt przewiduje m.in. powstanie w Radzie dwóch izb-zgromadzeń oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów. Ich następców wybierze już Sejm, a nie zgromadzenia sędziowskie. Wygaszona miałaby zostać także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara