RPO: opłaty za egzamin na aplikację sędziowską i prokuratorską w KSSiP mogą być niekonstytucyjne

Za egzamin wstępny na aplikację sędziowską i prokuratorską do Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury trzeba zapłacić 1125 zł, przy czym tyle samo płacą osoby, które przeszły do drugiego etapu egzaminu, jak i te, którym się to nie udało (4/5 zdających). Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich mogło dojść do naruszenia konstytucyjnych zasad równego traktowania i reguł wydawania rozporządzeń.

Aktualizacja: 06.03.2020 10:08 Publikacja: 06.03.2020 09:17

RPO: opłaty za egzamin na aplikację sędziowską i prokuratorską w KSSiP mogą być niekonstytucyjne

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Na wysokość opłat za egzamin na aplikację w KSSiP  skarżą się Rzecznikowi sami kandydaci na tę aplikację.

Według ustawy o KSSiP wysokość opłaty za egzamin wstępny dla kandydatów na aplikację sędziowską i prokuratorską określa rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości. Nie może ona być wyższa niż równowartość 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku. Minister określił tę opłatę na najwyższym możliwym poziomie - zgodnie  z jego rozporządzeniem z 20 października 2015 r.  jest ona równa 50 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Czytaj też: Zmiany w zasadach naboru na aplikację sędziowską i prokuratorską w KSSiP

Ponieważ Minimalne wynagrodzenie za pracę wzrasta z roku na rok (zgodnie z zapowiedziami rządu w następnych latach ma osiągnąć kwotę 4 tys. zł), rośnie też opłata za egzamin wstępny w KSSiP. W 2015 r. wynosiła 875 zł, a w 2019 r. już 1125 zł.

Zgodnie z art. 92 ust. 1 Konstytucji rozporządzenia są wydawane na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania. Rzecznik Praw Obywatelskich uważa jednak, że zakres swobody ministra jest  zbyt ogólny z punktu widzenia ustalania wysokości opłaty, a delegacja ustawy o KSSiP nie wiąże kosztu (na jedną osobę) przeprowadzenia naboru z wysokością opłaty jednostkowej. Jaki jest tego skutek?

- Egzamin wstępny do KSSiP składa się z dwóch etapów. Pierwszy to test wiedzy, a drugi to praca pisemna. Do drugiego etapu przechodzą tylko ci, którzy najlepiej rozwiązali test. Statystyki wykazują, że zaledwie co piąta osoba przechodzi do drugiego etapu. Mimo to wszyscy kandydaci uiszczają opłatę w pełnej wysokości. Płacą zatem również i za drugą część - do której nie przystąpili wskutek niezdobycia wymaganej liczby punktów. A żadna część opłaty nie jest im zwracana - wyjaśnia RPO.

Jak zauważa, art. 217 Konstytucji RP stanowi, że nakładanie podatków czy innych danin publicznych następuje w drodze ustawy. Opłata – ze względu na niewspółmierność do rzeczywistych kosztów usługi – jest daniną publiczną o charakterze podatkowym.

- Coroczne podwyższanie opłat w związku ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia - nie pozostające w związku z kosztami zorganizowania egzaminu - jest sprzeczne z tym artykułem. Oznacza bowiem uregulowanie przez akt wykonawczy materii zastrzeżonej dla ustawy - twierdzi RPO.

Dodaje, że ukształtowanie opłaty za egzamin może naruszać również zasadę równego traktowania wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zasadą przy rożnych egzaminach państwowych jest wnoszenie kolejnych opłat w ramach zdawania kolejnych etapów. Przykładem jest np. egzamin na prawo jazdy, gdzie osobno można wnosić opłatę za część testową, a dopiero w momencie, gdy jednostka wie, że zdała pierwszą część - ma możliwość zapłaty za część następną.

- Opłaty za egzaminy wstępne powinny liczyć się z realnymi możliwościami finansowymi młodych ludzi, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy. Powinny też uwzględniać rzeczywisty koszt egzaminu - zwłaszcza jego drugiej części, do której przechodzi zaledwie co piąty kandydat - ocenia RPO.

Dlatego, jego zdaniem,  z punktu widzenia wadliwości delegacji ustawowej oraz niewspółmierności opłaty, a także naruszenia elementarnej równości wobec prawa, ukształtowanie opłaty za egzamin do KSSiP wymaga zmiany przepisów. Zastępczyni RPO Hanna Machińska wystąpiła do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o odpowiednią inicjatywę legislacyjną.

Na wysokość opłat za egzamin na aplikację w KSSiP  skarżą się Rzecznikowi sami kandydaci na tę aplikację.

Według ustawy o KSSiP wysokość opłaty za egzamin wstępny dla kandydatów na aplikację sędziowską i prokuratorską określa rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości. Nie może ona być wyższa niż równowartość 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku. Minister określił tę opłatę na najwyższym możliwym poziomie - zgodnie  z jego rozporządzeniem z 20 października 2015 r.  jest ona równa 50 proc. minimalnego wynagrodzenia.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a