Po opublikowaniu w zeszłym roku w Rzeczpospolitej raportu pt. „Efekt mrożący Temidę”, wieńczącego ankietę, która wykazała, że wielu sędziów czuje w pracy polityczną presję, problemowi postanowiła się przyjrzeć Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W naszej ankiecie wzięło udział 1122 sędziów sądów powszechnych. Fundacja przeprowadziła pogłębione wywiady z 40 sędziami z 26 sądów powszechnych z 15 miast. Wiemy tylko, że zdecydowana większość uczestników tego badania to sędziowie o nierozpoznawalnych szerzej nazwiskach. Dwóch z nich w ostatnim roku objęło stanowiska funkcyjne (np. szefa wydziału), 12 zostało odwołanych z funkcji (prezesów lub wiceprezesów sądów, przewodniczących lub wiceprzewodniczących wydziałów), a trzech przeniesiono do innych wydziałów. Sytuacja 17 rozmówców była bez zmian.