Na trzydniowym posiedzeniu Krajowa Rada Sądownictwa ocenia kandydatów na awans do sądu wyższej instancji. W czwartek przyszedł czas na Słupsk. Sędziowie stamtąd zażądali, by z grona członków KRS ich oceniających wyłączyć aż 14 z 15 członków Rady.
Czytaj też: Sędziowie z Opola wzywają sędziów z KRS do ustąpienia
Powód? Sędziowie wciąż nie wiedzą, kto poparł kandydatów do Rady, twierdzą więc, że nie można wykluczyć, że któryś ze słupskich kandydatów do awansu promował obecnych członków KRS, gdy wybierano ich na te stanowiska.
W swoich wnioskach sędziowie jako przyczynę konieczności wyłączenia z procedury 14 na 15 sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa wskazali brak informacji o tym, kto popierał obecnych członków KRS i czy wśród tych osób popierających nie ma przypadkiem jednego z kontrkandydatów w konkursie, czy też małżonka tego kandydata. Sędziowie mają uzasadnione obawy co do bezstronności członków KRS przy rozpoznaniu ich kandydatur.
W tej sytuacji decyzje Rady byłyby zwykłym spłacaniem długu wdzięczności lub prywatno-towarzyskich zobowiązań – mówili sędziowie ze Słupska, wnosząc, by z oceny kandydatów wyłączyć niemal cały sędziowski skład Rady.